Uczniowie w prawie 150 szkołach na terenie pięciu województw napisali w poniedziałek klasówkę o powstaniach śląskich. W Krakowie zaś sprawdzian pisało ok. 30 osób publicznych, m.in. parlamentarzyści i artyści.
Także internauci, odwiedzając stronę internetową klasówki, mogli uczestniczyć w sprawdzianie. Klucz do odpowiedzi pojawi się w internecie we wtorek.
Druga edycja "Klasówki powstańczej" z wiedzy o powstaniach śląskich trwała godzinę. Test zawierał 20 zadań – pytań otwartych i zamkniętych. Podtytuł tegorocznego konkursu to: "Polska dla Powstańców Śląskich".
Uczestnicy konkursu musieli m.in. wskazać największą potyczkę powstań, odpowiedzieć na pytanie, kiedy powstały obozy dla uchodźców powstańców, nazwać odznaczenie przyznane Krakowowi za pomoc powstańcom, właściwie podpisać imiona i nazwiska osób przedstawionych na fotografiach, określić autorów przywołanych cytatów.
„O wynikach parlamentarzystów i artystów nie będziemy informować publicznie, tylko oni poznają wyniki. Otrzymają także dyplomy uczestnictwa w sprawdzianie” – powiedziała PAP Halina Bieda, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, które organizuje „Klasówkę powstańczą”.
Z kolei 100 najlepszych uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z województw: śląskiego, opolskiego, małopolskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego, a także z czeskiego Zaolzia, przejdzie do finału klasówki i 25 kwietnia w Domu Śląskim w Krakowie rozwiążą kolejny test.
Osoby publiczne, które w poniedziałek pisały sprawdzian w krakowskiej PWST, różnie oceniali skalę jego trudności.
„Przygotowywałem się, ale widzę, że za mało. Nie spodziewałem się tylu szczegółów. To była bardzo trudna klasówka. Myślę, że na 45 proc. pytań źle odpowiedziałem i mój wynik będzie wśród tych ostatnich” – powiedział PAP aktor i senator Jerzy Fedorowicz i zapowiedział, że będzie poszerzał swoją wiedzę o historii Śląska, ponieważ jest to „niezwykle ważny region dla Polski”, dzięki któremu Polska wzbogaciła swoje możliwości gospodarcze.
Dla prezesa spółki Tramwaje Śląskie Tadeusza Freislera klasówka była prosta. „Jeśli ktoś się interesuje powstaniami śląskimi, to nie miał problemów. Pisałem ten sprawdzian już rok temu w Katowicach – sądzę, że dzięki temu było mi łatwiej w tym roku” – mówił.
Śląska projektantka mody i graficzka Katarzyna Majzel-Pośpiech także wyszła z klasówki zadowolona. „Myślę, że odpowiedziałam poprawnie na 50-90 proc. pytań” – oceniła i dodała, że materiały źródłowe były ciekawe, do rozwiązania testu potrzebna była nie tylko wiedza, ale i umiejętność logicznego, analitycznego myślenia.
Pierwszy konkurs zorganizowano w ubiegłym roku w ramach obchodów 95. rocznicy III powstania śląskiego. Z każdym rokiem zasięg przedsięwzięcia zwiększa się poprzez udział kolejnych województw. Organizacja klasówki dla osób publicznych w innym województwie ma na celu rozpowszechnianie inicjatywy oraz wiedzy o historii Śląska. W 2021 r. - w 100. rocznicę wybuchu III powstania śląskiego - test napiszą chętni z całej Polski.
W ub. r. uczestnicy konkursu musieli wykazać się rozległą wiedzą na temat wszystkich trzech powstań śląskich. Polecenia dotyczyły m.in. podania nazwy największej operacji zaczepnej Polaków w powstaniach, rozpoznania bohaterów powstań na fotografiach, a nawet podania liczebności wojsk, jaką dysponowały siły rozjemcze Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej.
Idea przedsięwzięcia narodziła się w Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, które otwarto w 2014 r.
Obok muzeum organizatorami testu są także: Instytut Historii Uniwersytetu Śląskiego oraz Regionalny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli "WOM" w Katowicach.
Tegoroczna edycja konkursu wpisuje się w obchody 70-lecia Świętochłowic. (PAP)
bko/ mhr/