Rozbudowa kampusu Uniwersytetu w Białymstoku o kolejne wydziały to najważniejsze plany na ten rok akademicki 2023/2024 - ocenia rektor uczelni prof. Robert Ciborowski. Wkrótce ma się rozpocząć budowa siedzib nauk humanistycznych oraz nauk społecznych.
We wtorek odbyła się inauguracja roku akademickiego 2023/2024 na największej uczelni w regionie Uniwersytecie w Białymstoku, na którym kształci się blisko 8,5 tys. studentów, doktorantów i słuchaczy studiów podyplomowych.
O planach na ten rok akademicki mówił dziennikarzom jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości rektor uczelni. Ciborowski powiedział, że najważniejszym planem jest rozbudowa infrastruktury w kampusie o kolejne wydziały. "Przypomnę, że już lada moment uruchomimy w kampusie budowę wydziału humanistyki, a wiosną wydziału ekonomii i zarządzania (nauk społecznych - PAP), który też pojawi się w kampusie. Zatem to te dwa kluczowe wyzwania" - powiedział.
Wśród innych wyzwań wymienił szukanie nowych rozwiązań i kierunków, by przyciągnąć młodzież. "Za kilka lat mamy niż demograficzny, który się pojawi, także też musimy się do tego przygotować. Choć ja uważam, że jeśli ta infrastruktura będzie taka jak trzeba, to będzie to też duży asumpt do tego, żeby młodzi ludzie chętnie do nas przychodzili na studia" - podkreślił Ciborowski.
Kampus Uniwersytetu w Białymstoku otwarto w 2015 r., ale zajęcia odbywały się tam już w 2014 r. To największa inwestycja w dziejach uczelni, kosztowała ok. 250 mln zł, w większości sfinansowana z funduszy unijnych. Siedziby mają tam m.in. wydziały matematyki, fizyki, biologii i chemii oraz instytut informatyki. W kampusie działa też uniwersytecka biblioteka, powstało też obserwatorium astronomiczne i planetarium.
Kolejnym budynkiem w kampusie będzie gmach nauk humanistycznych, który ma powstać do września 2025 roku. Do nowego obiektu mają się przeprowadzić Wydział Filologiczny, Wydział Historii, Wydział Filozofii oraz Wydział Studiów Kulturowych, Katedra Teologii Prawosławnej i Katedra Teologii Katolickiej. Koszt tej inwestycji to 84,5 mln zł.
Natomiast wiosną ma rozpocząć się budowa gmachu nauk społecznych. Jak mówił wcześniej Ciborowski, szacowany koszt budowy budynku to ok. 65 mln zł. Ma się w nim mieścić Wydział Ekonomii i Finansów, Wydział Zarządzania, Wydział Socjologii oraz Wydział Stosunków Międzynarodowych, który jest w trakcie tworzenia.
W tym roku akademickim ma zakończyć się też budowa własnej siedziby filii uczelni w Wilnie. Koszt to blisko 9 mln euro.
Obie inwestycje dofinansowane są ze środków ministerstwa edukacji i nauki, a także środków własnych uczelni, które pochodzą m.in. ze sprzedaży nieruchomości. Ciborowski mówił, że w ciągu kilku tygodni powinno dojść do sprzedaży budynku przy Placu NZS, tzw. Domu Partii oraz budynku w jego sąsiedztwie przy ul. Liniarskiego. Obecnie mieszczą się tu wydziały humanistyczne i część społecznych. Rektor mówił, że jest chętny inwestor, jest ustalona kwota, doprecyzowywane są szczegóły. Natomiast jeśli chodzi o sprzedaż siedziby wydziału ekonomicznego, która mieści się w zabytkowym budynku, to prowadzone są rozmowy. Ciborowski wskazał, że ze względu na to, iż budynek jest zabytkowy, uczelnia prowadzi rozmowy także z instytucjami, z którymi "będziemy się starać stworzyć taki mechanizm, żeby z jednej strony coś w zamian uzyskać, a z drugiej strony, żeby ten budynek dalej pełnił swoją rolę, przede wszystkim zabytkową".
Uniwersytet w Białymstoku rozpoczął działalność w 1997 r. Wcześniej, przez niemal 30 lat, działał jako filia Uniwersytetu Warszawskiego. Na uczelni funkcjonuje 15 wydziałów oraz filia Uniwersytetu w Białymstoku w Wilnie. Największą inwestycją w historii uczelni była budowa kampusu, który działa od kilku lat. Siedziby mają tam m.in. wydziały matematyki, fizyki, biologii i chemii oraz instytut informatyki. W ubiegłym roku w kampusie otwarto bibliotekę uniwersytecką. Powstało także obserwatorium astronomiczne.(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mhr/