Pisarz Stanisław Wygodzki, bohaterka KL Auschwitz – Birkenau Ala Gertner, wiceprzewodniczący Knesetu Naftali Feder, poseł Grzegorz Dolniak – to tylko niektórzy spośród wielu znanych absolwentów II Liceum Ogólnokształcącego im. St. Wyspiańskiego w Będzinie.
Placówka w piątek i sobotę świętuje swoje 100-lecie; jubileusz jest okazją do wspominania m.in. grona niezwykłych absolwentów będzińskiej szkoły.
„Tak piękny jubileusz jest dobrą okazją nie tylko do przypomnienia jej przeszłości, ale też przemyślenia swego miejsca i roli, jaką chcemy odegrać w jej przestrzeniach” – podkreśla dyrektor szkoły dr Agnieszka Hetman.
Początki istnienia szkoły wpisują się w przedwojenną historię Będzina, który - według spisu policyjnego z grudnia 1939 r. - zamieszkiwało wówczas ponad 33 tys. obywateli żydowskich. Stanowili nawet 70 proc. mieszkańców Będzina, zaś w ścisłym centrum mieszkało ich nawet 80-90 proc., nadając ton życiu miasta. W Będzinie działały żydowskie partie polityczne, stowarzyszenia kulturalne, prasa, kluby sportowe.
Początek szkoły jest datowany na 1917 r., kiedy założono żydowskie gimnazjum „Jawne” z siedzibą w jednej z kamienic. Na stanowisko dyrektora gimnazjum powołano doktora filologii, Noacha Brauna, znającego 12 języków.
W pierwszych latach funkcjonowania placówka była w trudnej sytuacji finansowej. Bogate, zasymilowane rodziny żydowskie nieświadome istnienia gimnazjum nadal posyłały swoje dzieci do szkół nieżydowskich, ale posiadających prawa publiczne.
Rada nadzorcza szkoły postanowiła uchronić placówkę przed zamknięciem i opodatkowała się, przeznaczając pieniądze na cele szkolne. Placówka w 1928 r. otrzymała uprawnienia koedukacyjne; dzięki temu powoli wzrastała liczba uczniów. W tym samym roku opiekę nad szkołą powierzono Szymonowi Fuerstenbergowi, znanemu filantropowi. Fuerstenberg obiecał zbudować nowy gmach i słowa dotrzymał - rok szkolny 1929/1930 rozpoczęto już w nowym budynku.
Nazwa szkoły „Jawne” w podzięce swemu fundatorowi została oficjalnie zmieniona na Koedukacyjne Gimnazjum im. Szymonostwa Fuerstenbergów. Oprócz przestronnych sal klasowych urządzono laboratoria, salę gimnastyczną, boiska, ogród i łaźnię. Budynek był uznawany za jeden z najpiękniejszych żydowskich zakładów nauczania w Polsce. Liczba uczniów szybko przekroczyła 500. Pochodzili oni nie tylko z Będzina, ale z terenu całego Zagłębia, Górnego Śląska oraz dalszych miejscowości.
Kolejny rozdział w dziejach szkoły rozpoczął się w 1945 r. Wówczas w budynku przedwojennego Gimnazjum i Liceum imienia Szymonostwa Fuerstenbergów otwarto Państwowe Gimnazjum Żeńskie, przeznaczone dla uczennic, które z powodu złej sytuacji finansowej rodziców nie mogły uczęszczać do szkół prywatnych. W 1954 r. szkoła stała się II Liceum Ogólnokształcącym im. Hanki Sawickiej, Stanisław Wyspiański został jej patronem w 1994 r.
Wśród absolwentów szkoły są m.in. dr Arieh Ben-Tov (Lejba Hasenberg) – członek Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, Rady Instytutu Pamięci Narodowej Yad Vashem, wieloletni przewodniczący Światowego Związku Żydów Zagłębia, Joszua (Jehoszua) Prawer – znany historyk izraelski, współzałożyciel Uniwersytetu Hajfy i Uniwersytetu Ben-Guriona w Beer Szewie, Stanisław Wygodzki – znany prozaik, poeta i krytyk literacki, w latach 1943 – 1945 więzień obozów koncentracyjnych Auschwitz – Birkenau, Sachsenhausen – Oranienburg i Dachau, czy Rutka Laskier – zwana polską Anną Frank, autorka pamiętnika, który stał się niezwykłym świadectwem przeżyć wojennych w będzińskim getcie.
Ala Gertner to z kolei bohaterka KL Auschwitz-Birkenau, jedna z czterech kobiet powieszonych w styczniu 1945 r. za udział w buncie Sonderkommando i wysadzenie krematorium IV w obozie Auschwitz-Birkenau w 1944 r. Naftali Feder - polityk izraelski, w latach 1981 – 1984 był wiceprzewodniczącym Knesetu, Arno Lustiger - historyk i pisarz niemiecki, więzień obozów koncentracyjnych, był jednym z najbardziej znanych świadków i historyków Zagłady w Niemczech.
Wśród powojennych absolwentów są m.in. poseł PO Grzegorz Dolniak – wiceszef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, który zginął w katastrofie smoleńskiej, czy utytułowana szablistka Angelika Wątor.
Jak podkreśliła polonistka z będzińskiej szkoły dr Małgorzata Wójcik-Dudek, historia szkoły jest obecna w programie nauczania. „Młodzież czyta pamiętnik Rutki Laskier, na lekcjach mówimy o Zagładzie, ale jednocześnie staramy się nie kształcić w jej cieniu. Podczas spotkań z młodzieżą z Izraela, podróżującą przecież po Polsce szlakiem swoich cmentarzy, również zaobserwowaliśmy, że brakuje im normalnego spotkania z rówieśnikami. Pamiętając więc o historii, nie tracimy z oczu tego, co dziś” – powiedziała PAP. (PAP)
lun/ itm/