Błędy oraz braki w anglojęzycznych podręcznikach szkolnych i akademickich, poświęconych historii świata i kulturze europejskiej były tematem międzynarodowej konferencji „Przywracanie zapomnianej historii” z udziałem ekspertów z Polski i zagranicy. Sesja kończąca konferencję, po obradach w Krakowie, we Lwowie i w Wilnie, odbyła się w piątek w Warszawie.
W konferencji, która odbyła się w tym roku po raz dwunasty, wzięło udział kilkudziesięciu ekspertów z Polski i zagranicy – historyków oraz autorów i wydawców podręczników historii w krajach anglojęzycznych. Byli wśród nich badacze reprezentujący znane amerykańskie ośrodki akademickie, m.in. uniwersytety Yale, Georgetown i Harvarda, a także polscy historycy - profesorowie Daria Nałęcz, Andrzej Nowak, Igor Kąkolewski oraz Jarosław Hrycak.
W obradach wzięła udział także prof. Carol Symes z Uniwersytetu Illinois, współautorka książki „Western Civilizations”, podręcznika używanego na amerykańskich uczelniach od 1943 r. W 2015 r. planowana jest publikacja 20. wydania popularnej książki Symes.
Efektem debat będzie wprowadzenie uzupełnień i korekt do książek, z których korzystają uczniowie i studenci z Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Do tej pory w czasie corocznych sesji poświęconych "zapomnianej historii" omówiono 47 podręczników w języku angielskim.
Badacze dyskutowali o błędach i nieścisłościach w podręcznikach poświęconych historii świata oraz kulturze europejskiej. Tematyka konferencji poświęcona była m.in. dziejom Polski i Polaków w XX stuleciu, w tym m.in. sytuacji na ziemiach polskich podczas I wojny światowej, historii Wilna oraz upadkowi komunizmu w Polsce, a także w innym krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
Efektem debat będzie wprowadzenie uzupełnień i korekt do książek, z których korzystają uczniowie i studenci z Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Do tej pory w czasie corocznych sesji poświęconych "zapomnianej historii" omówiono 47 podręczników w języku angielskim.
Eulalia Łazarska, prezes Fundacji Przestrzeni Obywatelskiej i Polityki Społecznej - organizatora konferencji, podkreśliła w rozmowie z PAP, że wymiana poglądów podczas obrad sprzyja poprawie wizerunku Polski na Zachodzie, który - biorąc pod uwagę liczne nieścisłości w anglojęzycznych podręcznikach - nie zawsze odpowiada rzeczywistości. Jest on kształtowany – dodała Łazarska – przez błędy lub wielokrotnie powielane stereotypy, wynikające z nieznajomości polskiej historii. „Skłodowska jest uczoną francuską, Kopernik jest Niemcem (…). W jednej książce napisano nawet, że Sowieci zatrzymali się na Wiśle w czasie powstania warszawskiego, aby nie dopuścić, żeby Niemcy znowu wtargnęli na ich tereny” – wymieniła błędy w anglojęzycznych podręcznikach organizatorka konferencji.
Konferencja „Przywracanie zapomnianej historii” trwała od 15 do 27 czerwca. Obrady odbywały się w Krakowie, we Lwowie, w Wilnie oraz w Warszawie. Oprócz tych miast, uczestnicy konferencji odwiedzili także Zamość, Lublin i Oświęcim.
Współorganizatorem konferencji było Muzeum Historii Polski. (PAP)
wmk/