Promocja dwóch książek węgierskich naukowców, poświęconych historii Polski i języka polskiego odbyła się w czwartek w Polskim Instytucie Badawczym i Muzeum w Budapeszcie. Zaprezentowano też 36. Karpacki Wyścig Kurierów im. Wacława Felczaka, który rusza 30 kwietnia.
Instytut przedstawił dwie wydane przez siebie pozycje w języku węgierskim: „Zagadnienia aspektu czasowników w języku polskim. Polsko-węgierski strukturalny słownik aspektów” autorstwa Petera Patrovicsa z katedry polonistyki na Uniwersytecie im. Loranda Eoetvoesa oraz „Węgrzy w Polskich legionach 1914-1918” Endre Laszlo Vargi, emerytowanego historyka z Uniwersytetu Kalwińskiego im. Gaspara Karoliego.
Dyrektor Instytutu i Muzeum Piotr Piętka podkreślił w rozmowie z PAP, że zależy mu na multidyscyplinarności Instytutu. „Wspólny mianownik (wydawanych przez nas pozycji) to promocja nauki związanej z Polską, ze stosunkami polsko-węgierskimi i z Polonią węgierską. Chcemy pokazywać jeszcze nie do końca odkryte rejony w nauce” - zaznaczył.
Autor prezentowanej książki historycznej powiedział PAP, że od 20 lat prowadził w Polsce kwerendy badawcze, podczas których szukał m.in. dokumentów na temat węgierskich ochotników w Legionach Polskich. Znalazł w prasie polskiej i węgierskiej oraz w archiwach obu krajów około 300 dokumentów źródłowych na ten temat i one właśnie stanowią kanwę książki.
„Ci Węgrzy stanowili część węgierskiej młodzieży, która zgłosiła się ochotniczo do walki z caratem. 656 znalazło się w Legionach Polskich. Byli oni młodymi ludźmi – od 14 do 20 lat. Kilka dni po zgłoszeniu już jechali przez Zwardoń do Galicji i tam przechodzili wyszkolenie od 2 do 5 tygodni, po czym natychmiast jechali na front” – powiedział Varga.
Jako ciekawostkę podał fakt, że w I i II pułku piechoty, który 30 sierpnia 1914 r. wyruszył pociągiem z Krakowa na front na Rusi węgierskiej, było około 200 Węgrów. „Wiemy to ze wspomnień jednego z węgierskich legionistów, który napisał o tym, będąc już żołnierzem armii austro-węgierskiej walczącej na froncie włoskim w maju 1918 r. Jego wspomnienia znajdują się w Centralnej Bibliotece Wojskowej w Warszawie” - powiedział historyk.
Wcześniej w piątek zaprezentowano w Instytucie i Muzeum 36. Karpacki Wyścig Kurierów im. Wacława Felczaka. Jest to etapowy wyścig w kolarstwie szosowym dla zawodników do lat 23.
„W latach 70. w tym wyścigu jeździł nasz mistrz świata Lech Piasecki. Ten wyścig od początku jest ku czci kurierów polskiego państwa podziemnego. W tym roku po raz pierwszy objął nas patronatem Instytut im. Wacława Felczaka” – powiedział PAP dyrektor wyścigu Tomasz Wójcik.
W tym roku wyścig rozpocznie się 30 kwietnia krótką jazdą na czas w Lublinie, a zakończy 5 maja finałowym etapem z Veszprem do miejscowości Papa na Węgrzech. Startuje w nim 25 drużyn po 5 zawodników każda. 35 spośród 125 zawodników stanowić będą Polacy, a pozostali to m.in. Słowacy, Węgrzy, Litwini, Ukraińcy, Białorusini i Niemcy.
Jak powiedział Wójcik, wyścig jest przede wszystkim poświęcony pamięci kurierów, ale też promuje ideę karpackości oraz Grupę Wyszehradzką.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/