ZNP zwrócił się do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o pilne przedstawienie harmonogramu dalszych prac zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. Pyta też o październikowe deklaracje ministra o spotkaniu wszystkich trzech central związkowych z premierem.
"Nauczycielstwa Polskiego zwraca się o pilne przedstawienie harmonogramu dalszych prac zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty. Ponadto, w pilnym trybie żądamy udzielenia jednoznacznej odpowiedzi – czy Minister Edukacji i Nauki zamierza wywiązać się ze złożonej deklaracji dotyczącej ustalenia terminu spotkania trzech central związkowych z premierem Mateuszem Morawieckim w sprawie realizacji podstawowego postulatu wszystkich związków zawodowych uczestniczących w pracach zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty? Przypominamy, że postulat ten dotyczy systemu wynagradzania nauczycieli, powiązanego ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce" – napisał prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w piśmie do szefa MEiN.
"Jednocześnie oczekujemy udzielenia odpowiedzi, czy aktualne jest spotkanie przedstawicieli central związkowych z ministrem edukacji i nauki 18 listopada? Nasze pytania i wątpliwości podyktowane są wystąpieniem ministra (...) w programie Polsat News +Gość Wydarzeń+, w którym podkreślił, że +warunki uzgodnione z nauczycielską S będą dopiero potem konsultowane ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego+" – wskazał Broniarz.
W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem i z wiceministrem w jego resorcie Dariuszem Piontkowskim oraz z przedstawicielami związkowców: szefem Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotrem Dudą i przewodniczącym Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszardem Proksą.
Minister w Kancelarii Prezydenta Bogna Janke przekazała w poniedziałek PAP, że spotkanie było odpowiedzią na prośbę o mediację, którą przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotr Duda skierował do prezydenta.
"Sprawa dotyczyła realizacji porozumienia zawartego 7 kwietnia 2019 r. między Krajową Sekcją Oświaty i Wychowania NSZZ +Solidarność+ a rządem, dotyczącego zmian w systemie wynagradzania nauczycieli i warunków ich pracy" – mówiła. Podała, że spotkanie dotyczyło stanu realizacji tego porozumienia.
Jak przekazała, sporny punkt dotyczy zmiany systemu wynagradzania nauczyli. "Solidarność chciałaby powiązania wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. Tutaj jest pewien opór ze strony rządu. Strona rządowa proponuje wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli" – wskazywała. Podkreśliła, że ta kwestia będzie przedmiotem dalszych rozmów oraz że kolejne spotkanie w tej sprawie pod patronatem prezydenta odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Pytana, dlaczego do rozmów nie zostały zaproszone inne związki zawodowe w oświacie ( Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych), Janke podkreśliła, że porozumienie, któremu było poświęcone spotkanie zostało zawarte z Solidarnością, a pozostałe związki nie były jego stronami.
7 kwietnia 2019 r. oświatowa Solidarność podpisała porozumienie z rządem, aprobując jego propozycje dla nauczycieli: w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. – 9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia, skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiany w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. Niezrealizowany został dotąd szósty punkt porozumienia, który brzmi: "Zmiana systemu wynagradzania nauczycieli w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 r.".
Inne zrzeszające nauczycieli związki – Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych – odrzuciły wówczas propozycje rządu. Od 8 do 27 kwietnia 2019 r. trwał zorganizowany przez Związek ZNP i FZZ strajk w szkołach. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności.
Szef MEiN Przemysław Czarnek, pytany w poniedziałek w Polsat News m.in. o rozmowy ze związkami zawodowymi na temat zmian czasu pracy i wynagrodzeń nauczycieli, odpowiedział: "Postępujemy w naszych pracach. W najbliższym czasie spotkamy się także z innymi związkami zawodowymi. Nie będzie to 18 (listopada – PAP), dlatego, że 18 jest rada zwoływana przez pana prezydenta i w niej my też będziemy uczestniczyć, będzie to na początku przyszłego tygodnia" – powiedział.
Czarnek dodał, że najpierw resort chce dokończyć rozmowy z Solidarnością. "Jedynie Solidarność, żaden inny związek zawodowy, podpisała porozumienie z rządem polskim wiosną 2019 r. Porozumienie, które zostało zrealizowane (...) w 90 proc. – został punkt 6 – zmiana systemu wynagradzania nauczycieli w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 r., ale covid przesunął rzeczywiście te prace" – podkreślił.
W połowie września i w połowie października doszło do spotkań zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty, w którego skład wchodzą przedstawiciele resortu edukacji, związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i korporacji samorządowych. Na pierwszym z nich minister edukacji i nauki przedstawił propozycje zmian m.in. w czasie pracy i w wynagrodzeniu nauczycieli. Strony ustaliły wówczas, że do kolejnego spotkania, tym razem w formule dwustronnej – rząd i związki zawodowe, dojdzie 18 listopada.
Po październikowym spotkaniu przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych i Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" przekazali dziennikarzom, że kluczowe jest dla nich spotkanie z premierem na temat powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Podali, że od wyniku tego spotkania uzależniają powodzenie dalszych negocjacji z rządem. "Pan premier Morawiecki będzie do takich rozmów przystępował z centralami związkowymi – zwłaszcza z Solidarnością" – zapewnił wówczas szef MEiN. Wyraził nadzieję na wypracowanie stanowiska rządowego i związkowego w krótkiej perspektywie czasowej.
Wrześniowe propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech – likwidację stopni stażysty i nauczyciela kontraktowego i wprowadzenie w ich miejsce jednego stopnia. Resort zaproponował także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z 18 do 22), a także wprowadzenie zobowiązania nauczycieli zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy "do bycia dostępnym" dla uczniów i rodziców w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.
MEiN zaproponowało też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Ma ono wynosić: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., nauczyciela mianowanego – 181 proc., nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, będą ustalone, jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia – zgodnie z propozycją MEiN – określone będą kwotowo w rozporządzeniu ministra edukacji i nauki.
W stanowiskach przesłanych do MEiN przed październikowym spotkaniem propozycje resortu odrzuciły w całości ZNP i KSOiW NSZZ "Solidarność". ZNP na znak protestu zorganizowało manifestację w Warszawie. Oświatowa "S" powołała sztab protestacyjny. Należący do Forum Związków Zawodowych Wolny Związek Zawodowy "Forum-Oświata" odrzuca propozycje MEiN z wyjątkiem jednego proponowanego rozwiązania – ustalania przez ministra edukacji i nauki w drodze rozporządzenia minimalnych stawek dodatków do wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
Wszystkie trzy centrale związkowe są przeciwne zwiększeniu pensum i wprowadzeniu 8 godzin dostępności nauczyciela. Opowiadają się za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. ZNP po raz drugi rozpoczęło zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Ubiegłoroczną zawieszono ze względu na pandemię COVID-19.
Przed październikowym spotkaniem zespołu do spraw statusu zawodowego ZNP, FZZ i KSOiW podpisały porozumienie, że będą razem działać przeciwko propozycjom resortu edukacji i nauki. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ joz/