Reżyser „Czterdziestolatka” i „Wojny domowej” Jerzy Gruza odbierze we Wrześni nagrodę honorową Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej Prowincjonalia. Festiwal rozpocznie się 18 lutego.
W tym roku wydarzenie ma swoją 22. edycję. Festiwal ma charakter konkursu najlepszych polskich filmów fabularnych, telewizyjnych i dokumentalnych o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej. W ciągu czterech dni widzowie obejrzą ponad 50 filmów.
Laureat tegorocznej nagrody honorowej, statuetki Jańcia Wodnika, za artystyczny dorobek życia, to reżyser teatralny, filmowy, twórca związany z Telewizją Polską niemal od początków jej istnienia.
Organizatorzy festiwalu, decydując o przyznaniu Gruzie swojego wyróżnienia, podkreślili, że należy on do „nielicznego grona legend telewizji, a także grupy autorów, których niektóre z dokonań należy zaliczyć do pozycji prawdziwie kultowych, oglądanych z pasją przez wierne grono fanów, często różnych pokoleń”.
Dyrektor festiwalu Rafał Górecki powiedział PAP, że celem Prowincjonaliów jest popularyzacja polskiej sztuki filmowej oraz zaakcentowanie roli filmu w życiu społecznym. „Ludzie, którzy przyjeżdżają do Wrześni są chłonni dobrego, świeżego kina i filmów o wartościach. Można powiedzieć, że samo miejsce festiwalu też jest nieco peryferyjne. Września to trochę oddalone od większych centrów miasteczko, ale dzięki temu ma właśnie swój niepowtarzalny urok. Uczestnicy Prowincjonaliów mogą się tu wyciszyć, spojrzeć na sztukę filmową z trochę innej perspektywy” – powiedział Górecki.
Na festiwal zostało zgłoszonych przeszło 250 filmów. Widzowie zobaczą ponad 50 obrazów, w tym produkcje dokumentalne, animowane i krótkometrażowe. Pokazane będą też filmy z dorobku Jerzego Gruzy.
W programie festiwalu znalazły się również filmy obcojęzyczne, które począwszy od 9. edycji pokazywane są w ramach cyklu „Prowincje świata – ocalić człowieka (w sobie)”. Widzowie będą mieli okazję obejrzeć m.in. filmy nominowane do tegorocznego Oscara; w kategorii filmu dokumentalnego „Naszą klątwę” Tomasza Śliwińskiego, oraz w kategorii filmów nieanglojęzycznych: „Mandarynki” Zazy Urushadze i „Lewiatana” Andrieja Zwiagincewa.
Po projekcjach, jak co roku, odbywać się będą spotkania i dyskusje z twórcami. Zaplanowano też warsztaty filmowe, wystawy plastyczne i fotograficzne, spotkania literackie oraz koncerty.
Nagroda honorowa Prowincjonaliów przyznawana jest w uznaniu za całokształt twórczości. Dotychczas statuetkę patrona festiwalu, Jańcia Wodnika, filozofa i uzdrowiciela, bohatera filmu Jana Jakuba Kolskiego, otrzymali m.in. Franciszek Pieczka, Andrzej Kondratiuk, Krystyna Feldman, Wiesław Gołas, Maja Komorowska, Janusz Morgenstern i Witold Pyrkosz. (PAP)
rpo/ ura/