Ponad 120 filmów - pełnometrażowych i krótkometrażowych, fabularnych oraz dokumentalnych będzie można obejrzeć na Sopot Film Festival 2015. W programie imprezy, która rozpoczęła się w sobotę, także m.in. spacery filmowe oraz koncerty do kina niemego.
Jak poinformowało Stowarzyszenie Kulturalne Hamulec Bezpieczeństwa, które jest głównym organizatorem imprezy, Międzynarodowy Festiwal Filmowy Sopot Film Festival 2015 z założenia prezentuje najnowsze kino autorskie nagradzane i prezentowane na największych festiwalach filmowych odbywających się w Cannes, Berlinie, Wenecji, Rotterdamie, San Sebastian, Sundance, Toronto czy Gdyni.
W ramach festiwalu odbędą się dwa konkursy. W najważniejszym z nich zaprezentowane zostaną pełnometrażowe debiutanckie filmy autorskie z całego świata. W tym roku do konkursu zakwalifikowano osiem tytułów. Będą to: australijsko-kambodżański „Ruin” w reż. Amiel’a Courtin-Wilsona i Michaela Cody, amerykański "Wildlike" w reż. Franka Halla Greena, serbski film "Otwarta klatka" w reż. Sinisa Galic, szwedzki obraz "Młoda Sophie Bell" w reż. Amandy Adolffson, peruwiańsko-kolumbijskie "Klimaty" w reż. Enrici Pérez oraz trzy filmy polskie: "Carte Blanche" w reż. Jacka Lusińskiego, "Kebab i Horoskop" w reż. Grzegorza Jaroszuka i "Małe stłuczki" w reż. Aleksandry Gowin i Ireneusza Grzyba.
Filmy oceniać będzie jury w składzie: reżyserka filmowa Katarzyna Klimkiewicz, operator filmowy Ryszard Lenczewski, reżyser Tomasz Wasilewski oraz scenarzystka i reżyserka filmowa Joanna Cichocka-Gula.
W drugim konkursie - filmów krótkometrażowych „World Shorts & Short Anima” - zaprezentowanych zostanie 30 filmów fabularnych i animacji. Oceniać je będą: dziennikarz Przemysław Gulda, operator Bartosz Mikołajczyk oraz reżyser i scenarzysta Marcin Borchardt.
Wśród kilkudziesięciu filmów autorskich, które będzie można obejrzeć na festiwalu znajdą się m.in. tytuły: „Biały Bóg” Kornela Mundruczo, „Taxi Teheran” Jafara Panahi, “Body/Ciało” Małgośki Szumowskiej, „Dzikie historie” Damiana Szifrona, „Lewiatan” Andrieja Zwiagincewa, „Turysta” Rubena Östlunda, „Ida” Pawła Pawlikowskiego oraz „Birdmana” Alejandro González Inárritu.
Częścią festiwalu będą też retrospektywy filmów kanadyjskiego reżysera Denisa Villeneuve, ormiańskiego twórcy - Sergieja Paradżanowa oraz reżyserów z Polski, w tym Jerzego Skolimowskiego, Magdaleny Piekorz, Jana Komasy i Łukasza Palkowskiego. Organizatorzy imprezy zdecydowali się też pokazać przegląd współczesnego skandynawskiego kina kobiecego, w ramach którego wyświetlonych zostanie 12 filmów.
Nie zabraknie także pokazów kina niemego, którym towarzyszyć będzie grana na żywo muzyka. Zespół Old Time Radio zagra do krótkich animacji i filmów trikowych z lat 1907-1928, grupa Olo Walicki Kaszebe II zadba o ilustrację muzyczną do zmodyfikowanego na potrzeby festiwalu „Metropolis” w reż. Fritza Langa z 1927 r., a trójmiejski DJ MNOW stworzy tło muzyczne do filmu Dzigi Wiertowa "Człowiek z kamerą filmową" z 1929 r.W ramach festiwalu można też będzie wziąć udział w warsztatach, w tym w zajęciach dotyczących krytyki filmowej oraz spacerach filmowych śladem sopockim planów zdjęciowych. Uczestnicy spacerów odwiedzą m.in. miejsca, w których kręcone były sceny do filmów "Kobiela na plaży" i "Wniebowzięci" Andrzeja Kondratiuka, "Dwaj ludzie z szafą" Romana Polańskiego, "Ile waży koń trojański?" Juliusza Machulskiego czy "Medium" Jacka Koprowicza. Sopot Film Festival potrwa do 19 lipca. Odbywa się on w Sopocie już po raz szósty. Seanse oraz inne spotkania zaplanowano m.in. w Multikinie, Państwowej Galerii Sztuki, na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże oraz klubach Dwie Zmiany i 3 Siostry.
Impreza realizowana jest dzięki dofinansowaniu pozyskanemu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz miasta Sopotu. (PAP)
aks/ laz/