Pokazy walk rycerskich, musztry i szermierki oraz pracy kata i inkwizytora - to atrakcje Jarmarku Świętojańskiego w Krakowie, który potrwa od piątku do niedzieli. Równocześnie nad Wisłą odbędą się Wianki, na których wystąpią m.in. Natalia Przybysz i Czerwono-Czarni. Jarmarczne kramy staną na bulwarach nad Wisłą po raz czwarty. Kupcy i rzemieślnicy oferować będą wyroby gliniane, drewniane, dawne zabawki, krajki, biżuterię, miecze. Po raz pierwszy grupa Katostwo Nyskie pokaże, czym zajmował się inkwizytor i w jaki sposób w średniowieczu publicznie wymierzano kary.
25 zespołów z Ukrainy, Rumunii, Węgier, Bośni i Hercegowiny oraz Polski bierze udział w trwającym od środy w Jastrowiu i Pile 24. Międzynarodowym Festiwalu Folklorystycznym Bukowińskie Spotkania. W sumie do niedzieli zaprezentuje się 600 śpiewaków i tancerzy. Według organizatorów, impreza należy do największych festiwali folklorystycznych w Europie. Jest też unikatowym wydarzeniem poświęconym kulturze Bukowiny - wielokulturowej krainy znajdującej się obecnie na terenie Ukrainy i Rumunii.
Wyposażenie pracowni Hanny Rudzkiej - Cybis, malarki należącej do grupy kapistów, można oglądać w Kamienicy Hipolitów w Krakowie. Na otwartej w środę wystawie pokazywane są także jej obrazy i rysunki. Wyposażenie pracowni przekazał do zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, uczeń Hanny Rudzkiej - Cybis Leszek Dudka, który wraz z rodziną artystki postanowił je ocalić.
Szesnaście spektakli teatralnych polskich i zagranicznych reżyserów zostanie pokazanych podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog-Wrocław, który odbędzie się w dniach 11-18 października w stolicy Dolnego Śląska. Będzie to VII edycja odbywającego się w cyklu dwuletnim festiwalu, na którym zostaną pokazane spektakle wybitnych reżyserów z Polski i zagranicy. W tym rok festiwalowi będzie towarzyszyć hasło „Gwałt porządkuje świat” - poinformowała w środę na konferencji prasowej dyrektor artystyczna festiwalu Krystyna Meissner.
Spotkania i dyskusje twórców i managerów kultury znalazły się w programie 27. Kongresu Sztuk Performatywnych ISPA, który w środę rozpoczął się we Wrocławiu. Ideą kongresu jest budowanie sieci międzynarodowych kontaktów oraz wzmacnianie roli sztuk performatywnych (muzyka, teatr i taniec) w życiu współczesnych społeczeństw – poinformowała Agnieszka Frei, rzeczniczka Filharmonii Wrocławskiej, która jest jednym z organizatorów kongresu.
Popularyzowanie najnowszej historii Polski w ambitnych formach dziennikarskich - to główny cel ogólnopolskiego konkursu na najlepszą audycję radiową i telewizyjną, który w środę ogłosił białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Nagroda będzie przyznawana i wręczana w Białymstoku. Prezes IPN dr Łukasz Kamiński podkreślił, że IPN cały czas szuka nowych form edukacji historycznej, a takie formy jak reportaże czy filmy mówiące o historii także z wykorzystaniem walorów artystycznych również taką rolę edukacyjną pełnią.
Łódzki sąd okręgowy uchylił postanowienie sądu pierwszej instancji o umorzeniu sprawy wyburzenia przez właściciela budynków zabytkowej zajezdni tramwajowej w Łodzi. Sąd uznał, że decyzja o umorzeniu była przedwczesna. Tym samym sąd okręgowy przychylił się do zażalenia prokuratury na decyzję sądu rejonowego, który uznał, że właściciel terenu, wyburzając budynki zajezdni, nie popełnił przestępstwa. Sprawa ponownie trafi do sądu pierwszej instancji, który podczas procesu będzie musiał rozstrzygnąć m.in., czy oskarżony właściciel miał świadomość, że niszczy zabytek.
Projekcje polskich filmów oraz wizyty znanych reżyserów i aktorów w małych miejscowościach na terenie całego kraju, w których ludzie mają na co dzień utrudniony dostęp do kin, to cel projektu "Polska światłoczuła". O efektach akcji opowiadano w środę w Warszawie.
Szef nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Mieczysław Jaśkiewicz oraz prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK w tym kraju Weronika Sebastianowicz, skazani zostali w środę na kary grzywny. Sąd w Szczuczynie w obwodzie grodzieńskim skazał prezesa ZPB na grzywnę w wysokości 4 mln rubli białoruskich (1,5 tys. zł), a Sebastianowicz na 2,5 mln (900 zł).