Premiera spektaklu inspirowanego życiem znanej działaczki solidarnościowej Henryki Krzywonos - „Zrozumieć H.”, odbyła się we wtorek na deskach legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej. Twórcy przedstawienia podkreślają, że inspiracją do stworzenia spektaklu o Henryce Krzywonos było jej „spontaniczne, a przy tym niezwykle ostre i emocjonalne wystąpienie na ubiegłorocznym rocznicowym zjeździe +Solidarności+ w Gdyni”.
Scenariusz przedstawienia jest oparty na biografii legendarnej działaczki Solidarności. Znalazły się w nim również mniej znane fragmenty życiorysu Krzywonos, jak prowadzenie rodzinnego domu dziecka, w którym schronienie znalazło dwanaścioro podopiecznych.
„Nie polityka nas interesuje, nie doraźny polityczny i publicystyczny spór wokół tej postaci, a niezwykłość biografii tej kobiety. Spektakl powstał w gronie trzydziestolatków (...). Kiedy w 1980 r. powstawała Solidarność, my dopiero przychodziliśmy na świat. Tzw. najnowsza historia Polski tworzyła się obok nas. Nie mogliśmy być tego świadomi. A jednak obecny dyskurs publiczny jest tak bardzo nią nacechowany, że skłonił nas do rewizji tamtych czasów. Patrzymy na nie przez pryzmat naszego pokolenia - chłodno i bez emocji. Bo emocje są w historii nieobecne. One są w ludziach” – tłumaczył pomysłodawca spektaklu, autor scenariusza i reżyser przedstawienia Paweł Palcat.
Spektakl swoją prapremierę miał 23 marca podczas wrocławskiego Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Na deskach legnickiego teatru został pokazany w dopracowanej wersji, w której rozbudowano scenariusz o wątki biograficzne również innych kobiet Solidarności.
„Nasze intencje oddaje tytuł spektaklu. Chcemy zrozumieć wybory życiowe, jakich dokonała ta kobieta. Skąd brała się w niej siła, odwaga, charakter i determinacja w kluczowych momentach życia, by rzucić na szalę wszystko, by powiedzieć stop i przeciwstawić się złu, jakiekolwiek by ono było. Jest w niej coś niezwykle pięknego. Gdy inni konsumowali owoce solidarnościowego zwycięstwa, wybrała inną, trudniejszą drogę dla swojego życia, usuwając się w cień tak głęboki, że wielu o niej zapomniało” – tłumaczył Palcat.(PAP)
pdo/ hes/