Koncertem Tomasza Rittera, Bruce’a Liu i Naruhiko Kawaguchi’ego rozpocznie się 5 października 2. Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych. „Fortepiany z czasów Chopina uczą nas wrażliwości, skupienia na detalu, pewnego zatrzymania w pędzie codziennego życia. To ważne cechy dla każdego muzyka” - powiedział PAP dr Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Podczas koncertu inauguracyjnego 2. Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych, który odbędzie się o godz. 19 w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej zwycięzca pierwszego Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych Tomasz Ritter wykona "Koncert fortepianowy c-moll" op. 37 Beethovena. Z kolei Bruce Liu – triumfator XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina z 2021 r. – wykona Beethovenowską "Fantazję na fortepian, chór mieszany i orkiestrę" op. 80. Utwór "Bridging Realms", skomponowany specjalnie na inaugurację przez Daia Fujikurę, zagra laureat II nagrody ex aequo na 1. Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych, Naruhiko Kawaguchi. Solistom towarzyszyć będzie {oh!} Orkiestra pod dyrekcją Václava Luksa oraz Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej pod kierunkiem Violetty Bieleckiej.
Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP dr Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, który jest organizatorem konkursu, głównym celem Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych jest "zbliżanie się do pierwowzoru arcydzieł Fryderyka Chopina poprzez przywrócenie oryginalnego brzmienia instrumentów, na jakich kompozycje te powstawały i były wykonywane". "Każda muzyczna interpretacja jest twórczą rekonstrukcją, a dystans dwóch wieków powoduje, że dzieła zmieniają się wraz z otaczającym je światem. Jednak współcześnie bardzo cenimy wszelkie artefakty przeszłości, ze swoistą nostalgią patrząc wstecz. Fortepiany z czasów Chopina uczą nas wrażliwości, skupienia na detalu, pewnego zatrzymania w pędzie codziennego życia. To ważne cechy dla każdego muzyka, dlatego wykonawstwo historyczne jest ważnym komentarzem do głównego nurtu scenicznego na estradach świata" - powiedział.
Wskazał, że Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych już od pierwszej edycji w 2018 r. wzbudził bardzo duże zainteresowanie zarówno muzyków, publiczności, jak i mediów z całego świata. "Niejednokrotnie jest traktowany jako nowa odnoga +wielkiego+ Konkursu Chopinowskiego, co bardzo cieszy. Pozwala bowiem promować Warszawę jako ważne centrum artystyczne, przypomina o wyjątkowości dzieła wielkiego Polaka i jego znaczeniu we współczesnym, międzynarodowym obiegu kultury muzycznej, a jednocześnie zwiększa świadomość historyczną i wrażliwość muzyków i słuchaczy" - zaznaczył.
Do tegorocznego konkursu zakwalifikowało się 35 pianistów z 14 krajów - uczestnicy zostali wyłonieni spośród 84 kandydatów. Najliczniej w konkursie reprezentowane będą Japonia – 10 uczestników, Polska – 6 uczestników oraz Włochy – 4. Po dwie osoby zostały zakwalifikowane z Chin, Korei Południowej, USA oraz Rosji (dopuszczeni do konkursu pianiści reprezentujący Federację Rosyjską, uznając apolityczny charakter konkursu, w przedłożonym organizatorowi konkursu pisemnym oświadczeniu jednoznacznie potępili rosyjską agresję na Ukrainę oraz wszelkie działania Federacji Rosyjskiej stanowiące naruszenie prawa międzynarodowego), zaś po jednej z Australii, Austrii, Francji, Hiszpanii, Kanady, Niemiec i Węgier.
Harmonogram konkursu przewiduje trzy etapy. Etap pierwszy (6-8 października) i drugi (10-11 października) to recitale solowe, których repertuar – oprócz dzieł Fryderyka Chopina – obejmuje wybrane utwory Johanna Sebastiana Bacha, Wolfganga Amadeusa Mozarta, a także polonezy polskich kompozytorów tworzących w pierwszej połowie XIX w. – Karola Krupińskiego, Józefa Elsnera, Michała Kleofasa Ogińskiego i Marii Szymanowskiej. W trzecim etapie (13-14 października) sześciu finalistów wykona wybrane przez siebie utwory Chopina z orkiestrą. Towarzyszyć im będzie {OH} Orkiestra Historyczna Martyny Pastuszki. Na 15 października zaplanowano natomiast koncert laureatów.
Pianistów oceniać będzie międzynarodowe jury złożone z chopinistów oraz muzyków specjalizujących się w wykonawstwie historycznym. W składzie jury znaleźli się: Paolo Giacometti, Yves Henry, Tobias Koch, Václav Luks, a także Janusz Olejniczak, Olga Pashchenko oraz Ewa Pobłocka, Andreas Staier i Wojciech Świtała.
Uczestniczący w konkursie pianiści będą mieli do dyspozycji fortepiany historyczne z kolekcji Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina (Erard z 1838, 1849 i 1855, Pleyel z 1848 i 1854, Broadwood z 1843), kopie instrumentów z epoki oraz instrumenty udostępnione przez zaprzyjaźnione z NIFC kolekcje europejskie.
Dyrektor NIFC, zapytany, z jakimi trudnościami związane jest wykonawstwo historyczne i z czym muszą się mierzyć uczestnicy konkursu, zwrócił uwagę, że "fortepian od czasów Fryderyka Chopina do końca XIX wieku przeszedł niezwykle dynamiczne przemiany". "Z delikatnego instrumentu przeznaczonego do osobistego muzykowania w małych pomieszczeniach przeobraził się w swoisty ekwiwalent orkiestry pozwalający współzawodniczyć z zespołami symfonicznymi na estradach sal koncertowych mieszczących tysiące osób. Chopin był świadkiem wstępnego etapu owych przemian, co ciekawe, nie wszystkie witając z entuzjazmem. Najwyżej cenił bowiem grę w wąskim gronie słuchaczy potrafiących zrozumieć tajniki jego kompozycji, a za najważniejszy w grze uważał kontakt umysłu pianisty ze źródłem dźwięku. Jego zdaniem nowoczesne rozwiązania techniczne, jak tzw. podwójny wymyk umożliwiający bardzo szybkie powtórzenia tego samego tonu, wprowadzały bariery ów kontakt utrudniające. Zatem, siadając dziś do fortepianu historycznego muzyk musi przestawić się na zupełnie inną technikę gry, gdzie mniej liczy się siła palców, a bardziej precyzja. W sytuacji stresu konkursowego wydaje się, że największym wyzwaniem jest opanowanie, gdyż na fortepianie z czasów Chopina nic się nie da zamaskować. Daje on też duże możliwości cyzelowania niuansów, co z kolei pokazuje dojrzałość artystyczną interpretacji. Mówiąc metaforycznie, wykonanie na fortepianie z epoki jest jak zdjęcie rentgenowskie artysty" - wyjaśnił.
"Wykonawstwo historycznie poinformowane - bo tak ten nurt oficjalnie nazywa się w muzykologii - powinno jak najwierniej oddawać cechy wykonań z przeszłości. Podstawowa trudność polega jednak na tym, że nie dysponujemy obecnie żadnymi nagraniami z czasów Chopina, zatem jesteśmy zmuszeni wyobrazić sobie, jak brzmiał dany utwór pod palcami mistrza. Pewną pomocą są relacje słuchaczy, ale z powodu braku adekwatnego języka są one głównie skupione na reakcjach emocjonalnych, ewentualnie dość ogólnych charakterystykach cech muzycznych, co powoduje, że kluczowe stają się właściwości samego instrumentu. Każde wykonanie historyczne jest zatem syntezą badań źródłowych, głębokiego poznania danego fortepianu z epoki – z jego możliwościami i ograniczeniami – i własnej wizji artystycznej pianisty. Znaczenie tego nurtu w życiu scenicznym rośnie, co cieszy, gdyż pozwala on lepiej zrozumieć istotę danego dzieła muzycznego w zamyśle twórcy. Rzutuje on też na wrażliwość, w pośredni sposób wpływając na sposób gry na instrumentach współczesnych" - podkreślił Artur Szklener.
2. Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych odbędzie się w Filharmonii Narodowej w Warszawie i potrwa do 15 października.
Autentyczne brzmienie muzyki Fryderyka Chopina jest jedną z podstawowych idei, jaka przyświeca Narodowemu Instytutowi Fryderyka Chopina od początku jego istnienia, a zarazem podstawowym elementem programowym. "Szczegółowo nakreślony i konsekwentnie realizowany plan działań w tym zakresie obejmuje realizację stworzonego według autorskiego projektu Stanisława Leszczyńskiego w 2005 roku i organizowanego corocznie Międzynarodowego Festiwalu Chopin i Jego Europa, który otworzył nową kartę w interpretacji muzyki Chopina" - zaznaczono na stronie NIFC.
Od momentu zakupu pierwszego instrumentu z czasów Chopina – fortepianu Erarda z 1849 r. - NIFC rozbudowuje kolekcję fortepianów z epoki oraz ich kopii, stawiając je do dyspozycji wybitnych pianistów, jednocześnie zapraszając do Warszawy najlepsze orkiestry, specjalizujące się w wykonawstwie historycznym.
Ponadto od kilku lat z powodzeniem realizowane są przez Instytut kolejne wydania płytowe, m.in. w serii "The Real Chopin", obejmującej – po raz pierwszy na świecie – dzieła wszystkie Chopina w oryginalnym brzmieniu. "Zbliżenie do oryginalnego aparatu wykonawczego, jakim dysponował kompozytor, pozwala na przywracanie dzisiejszym słuchaczom świadomości specyfiki muzyki Chopina – wyróżniających ją cech, które zatracane są w wykonawstwie na instrumentach współczesnych" - wskazano na stronie Instytutu.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ dki/