Ponad 93,8 tys. widzów obejrzało w minionym sezonie artystycznym spektakle bielskiego Teatru Polskiego. To o 13 proc. więcej niż w rekordowym dotychczas pod tym względem poprzednim sezonie – poinformowała bielska scena.
„Taką tendencję obserwujemy od paru lat. Sądzę, że jest to wykładnia kilku czynników, a na pewno przyjętej przez nas strategii repertuarowej. Kształtuje ona wizerunek sceny, ale też liczy się z gustami i oczekiwaniami widzów. Scena w mieście takim jak Bielsko-Biała, czyli monoteatralnym, musi być eklektyczna. Zróżnicowany repertuar powoduje, że widzów przybywa” – powiedział w rozmowie z PAP dyrektor Teatru Polskiego Witold Mazurkiewicz.
Jak podkreślił szef sceny, o ogromnej popularności świadczy zapełnienie widowni. „Obłożenie na naszych spektaklach przekroczyło 92 proc. Można grać dużą liczbę widowisk dla połowy sali, ale to się u nas nie zdarza. W Bielsku-Białej gramy codziennie dla pełnej sali” – wyjaśnił.
Mazurkiewicz powiedział, że osiągnięte wyniki to sukces zespołu artystycznego, który ukształtował się w ostatnich pięciu latach. „Jest na tyle ukształtowany, ale i zróżnicowany, że widzowie go pokochali. Zatem nie tylko repertuar, ale i ludzie stanowią magnes dla publiczności” – zaznaczył.
Dyrektor dodał, że także Bielsko-Biała jest swoistym ewenementem. „To +Mały Wiedeń+, który ma swoje upodobania. Tu ludzie uwielbiają chodzić do teatru. Jest on taką +bombonierką+ i czymś samym w sobie pięknym” – dodał.
W minionym sezonie Teatr wystawił osiem premier. Widzowie zobaczyli adaptację powieści Fiodora Dostojewskiego „Św. Idiota”, monodram „Wanda” o himalaistce Wandzie Rutkiewicz, szekspirowską „Miarkę za miarkę”, komedię „Pomoc domowa”, prozę Etgara Kereta w spektaklu „Tęsniąc”, sztukę muzyczną „Ciało Bambina”, a także „Signielkę 2, czyli Matkę Polkę” oraz koncert z największymi przebojami zespołu Abba.
„Teatr Polski zaprezentował łącznie 371 wydarzeń, z czego 323 to spektakle własne w siedzibie, 18 spektakli w terenie i 48 wydarzeń gościnnych. Średnia frekwencja na spektaklach w Teatrze wyniosła 92,74 proc. Rok wcześniej scena zaprezentowała 319 spektakli" – powiedział przedstawiciel bielskiego teatru Piotr Ryncarz.
Sezon artystyczny Teatru Polskiego zakończyła druga edycja Festiwalu Komedii „Funfest”. Widzowie obejrzeli sześć spektakli. Spóśród nich wyłonili najlepsze. Główny laur odebrali twórcy z Teatru Dramatycznego z Białegostoku za sztukę "Mayday" Ray'a Cooney'a w reżyserii Witolda Mazurkiewicza.
Podczas festiwalu widownia pękała w szwach, choć spektakle rywalizowały z meczami piłkarskich Mistrzostw Świata. Przez sześć dni teatr odwiedziło ponad 3,5 tys. widzów.
Bielski teatr powstał w 1890 r. Pierwszą premierą był szekspirowski "Sen nocy letniej". Do końca II wojny światowej działał jako zawodowa scena niemiecka. Rok 1945 zapoczątkował polską historię tego miejsca. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ itm/