Spektakl opery Modesta Musorgskiego „Borys Godunow” w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego ze światowej sławy solistą Mikhailem Kazakovem zostanie pokazany w czwartek i w piątek na inaugurację nowego sezonu artystycznego Opery Wrocławskiej.
Opera "Borys Godunow" oparta na poemacie Aleksandra Puszkina uznawana jest za jedno z największych i najbardziej oryginalnych dzieł w światowej literaturze operowej; to monumentalny fresk historyczny przykuwający uwagę scenami zbiorowymi, którego akcja dzieje się w Rosji i Polsce na przełomie XVI/XVII wieku.
Partię Borysa Godunowa w wystawianej w Operze Wrocławskiej inscenizacji zaśpiewa Mikhail Kazakov. Na co dzień Kazakov jest solistą jednego z najlepszych teatrów operowych na świecie – moskiewskiego Teatru Bolszoj.
„Partia Godunowa, gdziekolwiek byłaby na świecie wykonywana jest ukoronowaniem kariery śpiewaka. To nie tylko interesująca partia dla solisty, ale również wyzwanie aktorskie. W tej roli można pokazać najwyższe umiejętności aktorskie” - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej Kazakov.
Rosyjski śpiewak dodał, że opera Musorgskiego ma uniwersalny charakter, ponieważ traktuje o ludzkim sumieniu. „Dla kogoś, kto pragnie spojrzeć w głąb swoje duszy, ta opera zawsze będzie bardzo ważna” - powiedział Kazakov.
Na nowy sezon artystyczny Opera Wrocławska przygotował 13 premierowych spektakli operowych i baletowych. Pierwszą premierą nowego sezonu, w październiku, będzie opera „Fidelio” Ludwiga van Beethovena. Następnie, 11 listopada, wystawiony zostanie spektakl „Krakowiacy i Górale” Wojciecha Bogusławskiego.
Pod koniec listopada odbędzie się kolejna edycja Festiwalu Opery Współczesnej. W ramach tego wydarzenia zaplanowano dwie premiery: „Immanuel Kant” Leszka Możdżera oraz baletu „Eufolia/Ambula”.
Z kolei na grudzień przygotowywane są inscenizacje „Orfeusza i Eurydyki” oraz „Kandyda”. W 2018 r. wystawione zaś zostanie m.in. „Romeo i Julia”.
Premierowy charakter będzie miał również spektakl "Chopin/ Karłowicz/ Penderecki". Premierę tego widowiska zaplanowano na maj przyszłego roku.
Piotr Doczekalski(PAP)
pdo/ agz/