Premiera spektaklu „Callas. Master Class” w reżyserii Roberta Talarczyka zainauguruje 5 września nowy, 76. sezon artystyczny Opery Śląskiej w Bytomiu.
Punktem wyjścia sztuki autorstwa amerykańskiego dramaturga Terrence'a McNally'ego, są lekcje muzyki, których zwana "primadonną stulecia" Maria Callas (1923-77) udzielała pod koniec swojej kariery (1971-72) w słynnej nowojorskiej Juilliard School. Na scenie pojawiają się jej uczniowie – śpiewacy operowi, konfrontujący swój talent z oceną gwiazdy. Spektakl ukazuje także miłość Callas do muzyki i wspomnienia z jej bogatej kariery, przeplatane z wątkami prywatnymi. Widzowie stają się świadkami życiowych wyborów artystki, jej całkowitego poświęcenia dla sztuki i konsekwencji trudnych decyzji.
Jak podkreślił reżyser Robert Talarczyk - to nie jest jednak opowieść tylko o Marii Callas i operze, ale również o artystach i świecie, w jakim żyją. "Chciałbym, żeby widzowie wyszli z tego spektaklu z wiedzą, że bycie artystą to zarazem wyzwanie i boży dar, za który często trzeba zapłacić wysoką cenę" – dodał.
Kostiumy do bytomskiego spektaklu wykonała Gosia Baczyńska. Marię Callas zagra Joanna Kściuczyk-Jędrusik, w obsadzie są też m.in. Gabriela Gołaszewska, Anna Wiśniewska-Schoppa, Maciej Komandera. Wcześniej rolę Callas w sztuce McNally'ego prezentowanej w Polsce kreowała Krystyna Janda.
We wrześniowym i październikowym repertuarze na scenie Opery Śląskiej pojawią się też lubiane przez widzów opery i operetki m.in. "Napój miłosny" Gaetano Donizettiego (premiera 2019), "Zemstę nietoperza" (premiera 2020), a także "Baron cygański" Johanna Straussa syna i "Nabucco" Giuseppe Verdiego. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pat/