Czytanie peformatywne sztuki „Sześć żeber gniewu” Saszy Denisowej w wykonaniu Teatru Komuna Warszawa będzie wydarzeniem towarzyszącym otwarciu w czwartek konferencji edukacyjnej "Jak mówimy o sobie, jak mówią o nas? (Re)prezentacja grup mniejszościowych w edukacji" w warszawskim muzeum POLIN.
Sztuka Saszy Denisowej opiera się na materiale dokumentalnym zebranym przez autorkę wśród uciekających przed wojną Ukrainek, które po inwazji rosyjskiej na ich kraj przyjechały do Polski. Premiera spektaklu w Teatrze Komuna Warszawa odbyła się w czerwcu. Teraz czytanie perfomatywne tekstu sztuki w muzeum POLIN będzie towarzyszyć otwarciu konferencji "Jak mówimy o sobie, jak mówią o nas? (Re)prezentacja grup mniejszościowych w edukacji", która potrwa od czwartku do soboty.
Katarzyna Kulińska, specjalistka ds. edukacji w POLIN wyjaśnia PAP, że konferencja jest przeznaczona „przede wszystkim dla nauczycielek i nauczycieli, a także osób zajmujących się edukacją nieformalną”. „Zapraszamy również ekspertki i ekspertów, akademików, osoby związane z uczelniami, a także praktyków” – dodaje, podkreślając, że jednym z głównych celów konferencji będzie przekazanie wiedzy o narzędziach praktycznych w pracy z młodzieżą szkolną, „by inspirować ją do mierzenia się z trudnymi tematami”.
Kulińska wyjaśnia, że motywem przewodnim tegorocznej konferencji jest „kontakt z różnorodnością kulturową”. „Zależy nam, żeby szkoła stała się przestrzenią otwartą na refleksję o tym, czym jest wielość kulturowa” – mówi. W spotkaniach, jak informuje, wezmą udział przedstawiciele mniejszości etnicznych, a zaplanowane panele, dyskusje i webinary będą skupiać się m.in. innymi wokół mniejszości żydowskiej, ukraińskiej, wietnamskiej i czeczeńskiej.
Bohaterkami „Sześciu żeber gniewu” są uchodźczynie z Mariupola, Buczy, Kijowa, Czernihowa i Dniepra. Rozdzielone z mężami, synami i braćmi kobiety mierzą się z doświadczoną na świeżo traumą. Wspominają swoje przeżycia: ataki lotnicze, ukrywanie się w schronach, ucieczkę. W ich monologach szczególną rolę zaczynają odgrywać detale, jak zgubiona podczas ucieczki czapeczka z pomponem córeczki jednej z bohaterek lub opowieść innej z postaci o wannie pełnej śniegu, zebranego, by roztopić go i pić.
Sasza Denisowa, pisarka i autorka dramatów, przez 10 lat mieszkała w Moskwie, zajmując się m.in. teatrem dokumentalnym. „Wojna zastała mnie w Moskwie i gdy zaczęła szukać mnie policja, ktoś zadzwonił i poradził, żebym jak najszybciej wyjeżdżała. Zrozumiałam w sekundę, że moje życie się całkowicie zmieniło i że muszę je za sobą zostawić” – mówiła w wywiadzie dla stacji Biełsat.
Szukając schronienia w Polsce, Denisowa wraz z ukraińskimi aktorkami, wcielającymi się w role bohaterek spektaklu, rozpoczęła pracę dokumentalistyczną, zbierając świadectwa i historie opowiedziane przez uciekinierki mieszkające w centrach dla uchodźców w całej Polsce. „Na początku aktorki cierpiały na syndrom posttraumatyczny, bo same uciekały od bombardowań, z rodzicami, z dziećmi. Jedna z nich – Tania Proskuryna – zostawiła tam całą rodzinę: męża, synów i rodziców” – opowiadała Denisowa w rozmowie z Biełsatem.
Czytanie performatywne „Sześciu żeber gniewu”, które odbędzie się w języku ukraińskim z polskimi napisami, jest jednym z dwóch wydarzeń specjalnych towarzyszących konferencji. Drugim, jak informuje Katarzyna Kulińska, będzie pokaz nagrodzonego na festiwalu w Sundance filmu animowanego „Przeżyć”, będącym opowieścią nastolatka uciekającego z ogarniętego wojną Afganistanu do Europy. Pokazowi ma towarzyszyć komentarz edukacyjny Dominiki Cieślikowskiej, psycholożki specjalizującej się m.in. innymi w relacjach międzykulturowych.(PAP)
mwp/ dki/