Będziemy wydawnictwem literackim z ogromną pulą historii i szeroko rozumianej humanistyki - zapowiedział we wtorek dyrektor Państwowego Instytutu Wydawniczego dr Łukasz Michalski, przedstawiając plany wydawnictwa. Podkreślił, że dalsze działanie PIW widzi jako kontynuację.
Państwowy Instytut Wydawniczy, liczące ponad 70 lat jedno z najstarszych wydawnictw polskich, 19 stycznia stał się państwową instytucją kultury, podległą Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. 20 marca nominację na stanowisko dyrektora odebrał Michalski. Zastępcą dyrektora i redaktor naczelną została Agnieszka Wróblewska.
Jak mówił Michalski, PIW nie chce wchodzić "w paradę" komercyjnym wydawnictwom, czyli wydawać np. książek fantasy i kryminałów, czyli "niczego takiego, co w wydawnictwach robi pieniądz. - Będziemy raczej starali się iść w to, czym PIW zawsze był, będziemy wydawnictwem literackim, z ogromną pulą historii i szeroko rozumianej humanistyki" - zapewnił Michalski.
"Będziemy również w większym stopniu, niż to miało dotychczas miejsce, jako instytucja kultury prowadzić działania wydawnicze połączone z działaniami naukowymi, tzn. wydawać dzieła zebrane w krytycznym aparacie, z pełną redakcją naukową, przy tworzeniu zespołów badawczych wokół tych wydań. To będzie dotyczyło klasyki polskiej, choć nie wyłącznie" - dodał Michalski.
Dyrektor PIW poinformował także, że wydawnictwo chciałoby wydawać wznowienia oraz kontynuacje serii.
Michalski podkreślił, że dalsze działanie PIW widzi jako kontynuację. "Nie przyszliśmy burzyć, czy niszczyć czegokolwiek, tylko przyszliśmy ocalić i rozwijać, i to widać po zespole PIW. Nikogo nie zwolniłem, ani też zwalniać nie zamierzam. Żaden z dawnych pracowników PIW-u nie znalazł się na bruku i o ile będzie nam się normalnie współpracowało, nie znajdzie się. Nie widzimy także żadnych powodów do negowania PIW-owskiej tradycji, wielkiej tradycji wydawniczej" - mówił Michalski. "W tej tradycji widzę siłę PIW-u" - zaznaczył.
Zgodnie z zapowiedzią nowej dyrekcji, PIW planuje także wejście na rynek e-booków oraz audiobooków. "Ruszymy mocno w rynek e-booków, a w kontekście przyszłym - trudno powiedzieć, w jakim - chciałbym także wejść w rynek audiobooków, przy czym audiobooki traktujemy przede wszystkim jako pewną służbę polskim niewidomym" - podkreślił Michalski.
PIW istnieje od 1946 roku. Do 1989 r. należał - obok Czytelnika i Wydawnictwa Literackiego - do głównych wydawców literatury polskiej. Od 16 lutego 2012 roku Państwowy Instytut Wydawniczy znajdował się w stanie likwidacji. 15 października 2015 roku minister Skarbu Państwa uchylił zarządzenie o likwidacji. 1 grudnia 2015 roku PIW został przekształcony w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. 19 stycznia tego roku stał się państwową instytucją kultury, podległą Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Do jego zadań należy trwała ochrona, zabezpieczenie i upowszechnianie dziedzictwa literatury polskiej i światowej, z uwzględnieniem klasyki, w opracowaniach krytycznych, a także własnego dorobku kulturalnego oraz prowadzenie działań wydawniczych, promocyjnych i edukacyjnych w tym zakresie. (PAP)
ksi/ itm/