Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest jak serce, które bije. To bardzo ważny dzień, który przedłuża się później na wszystkie dni roku – powiedziała dziennikarzom Anna Dymna, która w niedzielę kwestuje na Rynku Głównym w Krakowie.
Aktorka od początku akcji bierze w niej udział. Jej zdaniem, jeżeli ktoś raz włączy się w tę akcję, to już później chce ją wspierać.
"Widzę, jak ludzie zarażają się radością" – mówiła. Jej zdaniem osoby, które wspierają WOŚP – czy to jako kwestujący, czy wrzucający do puszki – mogą poczuć, że są potrzebni, że mogą zrobić coś dobrego.
Na Rynku Dymna kwestuje m.in. w Sukiennicach. Aktorka podpisuje serca, które daje darczyńcom.
W niedzielę w Krakowie kwestuje 8 tys. wolontariuszy. Zbiórkom towarzyszą różnorodne wydarzenia w całym mieście. Z wieży mariackiej hejnalista wygrywa, co godzinę (o wpół do godziny, od 12.30 do 19.30), hymn WOŚP – melodię "Karnawału" Voo Voo. Ostatnia melodia hymnu zabrzmi z wieży o godz. 20.05. Na Rynku Głównym do włączenia się w WOŚP zachęca także grupa golden retrieverów, towarzysząca wolontariuszom.
Pieniądze zebrane podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla 15 oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i 49 oddziałów pulmonologicznych dla dorosłych.(PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ joz/