Podczas 30. Festiwalu Sztuka Ulicy pokażemy w Warszawie artystyczny teatr plenerowy dla wszystkich; ten festiwal w swej istocie jest świętem wolnych ludzi – mówi PAP dyrektor artystyczny 30. Festiwalu Sztuka Ulicy, aktor i reżyser Teatru Scena 96 Dariusz Jarosiński.
Polska Agencja Prasowa: Inaugurację jubileuszowego, 30. Festiwalu Sztuka Ulicy poprzedzi wernisaż wystawy w Ośrodku Kultury Ochoty. Co na niej będzie można zobaczyć?
Dariusz Jarosiński: W Galerii "Pod Okiem" w Ośrodku Kultury Ochoty 29 czerwca o godz. 18 otworzymy wystawę "Trzydzieści plakatów na 30-lecie". Pokażemy na niej plakaty, które towarzyszyły Festiwalowi Sztuka Ulicy od jego pierwszej odsłony w 1993 r. Uznaliśmy, że cudownie jest się chwalić polską szkołą plakatu.
Pokażemy dwa plakaty Dariusza Łopatka i Anny Niesterowicz - artystów, którzy współpracowali z nami przy pierwszych festiwalach. Zaprezentujemy prace Wiesława Łuczaja, Grzegorza Laszuka i Wojciecha Korkucia, autorów większości festiwalowych plakatów. Artyści ci są znani i rozpoznawalni jako reprezentanci polskiej szkoły plakatu. Bardzo często ich prace wyróżniano na międzynarodowych konkursach plakatów i prezentowano na prestiżowych ekspozycjach.
Wystawa towarzyszyć będzie naszemu festiwalowi, lecz te plakaty będzie można obejrzeć także kilka dni po jego zakończeniu.
PAP: Kiedy rozpocznie się 30. Festiwal Sztuka Ulicy i gdzie będą prezentowane przedstawienia?
D.J.: Festiwal będzie trwać przez trzy dni - od 30 czerwca do 2 lipca. W jego ramach teatry zaprezentują spektakle plenerowe w różnych miejscach stolicy, m.in. na placu Zamkowym, w parku Szczęśliwickim, na Rynku Nowego Miasta, w Ursynowskim Centrum Kultury "Alternatywy", a także na parkingu miejskim przy ul. Sierakowskiego w podwarszawskim Piasecznie.
Czekają nas trzy dni święta sztuki ulicy w Warszawie, podczas których widzowie będą mogli zobaczyć 14 spektakli polskich i zagranicznych, w sumie zagranych szesnaście razy, oraz paradę uliczną. Podkreślę też, że wstęp na wszystkie przedstawienia jest bezpłatny.
Festiwal rozpoczniemy 30 czerwca o godz. 18 na placu Zamkowym właśnie paradą pt. "Danse Macabre" A3 Teatru. To intrygujące widowisko, które nawiązuje do form teatru okrucieństwa z Ameryki Południowej oraz tradycji fiest, które bywają wyrazem kultu śmierci. Jak zapowiadają artyści z Podlasia, "parada to czasami orszak, a czasami niemal fiesta, oczywiście z udziałem muzyków". Ale to będzie radosna parada pełna dźwięków, tańca i energii życia. Widzowie zobaczą prawdziwą feerię barwnych masek, megamarionety oraz wielkie dłonie, które zapraszają do tańca. Niezwykły korowód groteskowych postaci, które zamiast groźne okazują się sympatyczne, w kolorowych kostiumach, z wielkimi maskami i jeszcze większymi kapeluszami.
PAP: W programie festiwalu większość stanowią teatry z Polski. Większość z nich to cenione zespoły, które towarzyszyły festiwalowi Sztuka Ulicy od lat. Kogo widzowie zobaczą?
D.J.: Pokażemy 13 polskich przedstawień plenerowych. Zaprosiliśmy do udziału 12 czołowych teatrów z Polski. Nie o wszystkich mogę w tym wywiadzie opowiedzieć, choć zapewniam, że każdy spektakl wart jest obejrzenia.
Publiczność będzie miała okazję obejrzeć 2 lipca plenerową "Arkadię" w wykonaniu jednego z najstarszych teatrów plenerowych w Polsce, czyli Teatru KTO z Krakowa. Tematem przedstawienia w reż. Jerzego Zonia i choreografii Eryka Makohona jest lament po śmierci bohatera, współczesnego everymana, pokazujący jego dobre i złe uczynki.
Ważnymi punktami programu będą z pewnością przedstawienia wielokrotnie nagradzanych zespołów: "Kaspar" poznańskiego Teatru Biuro Podróży w reżyserii Pawła Szkotaka (2 lipca), "Fantomy" inspirowane powieścią "Solaris" Stanisława Lema w wykonaniu warszawskiego Teatru Akt (30 czerwca) i Teatru Klinika Lalek z Wolimierza. Artyści Teatru Klinika Lalek pokażą dwa spektakle. 30 czerwca na parkingu miejskim w Piasecznie zaprezentują "Kosmiczną podróż Guliwera" - widowisko na motywach powieści Jonathana Swifta z nadmarionetami, według scenariusza i w reżyserii Wiktora Wiktorczyka, z muzyką Włodzimierza Kiniorskiego. Z kolei ich "Cyrk Tarabumba", który zaprezentują 1 lipca w Parku Pięciu Sióstr na Ochocie, to przedstawienie nawiązujące do nurtu cyrku bez zwierząt. W widowisku pojawiają się ogromne marionety animowane przez aktorów-lalkarzy, które występują na jednej scenie z artystami cyrku. To po prostu piękny, kolorowy spektakl - hołd dla sztuki teatralnej, lalkarskiej i cyrkowej.
Nie sposób nie wspomnieć też o jednym z najstarszych i utytułowanych polskich teatrów ulicznych - gdańskim Teatrze Snów. Jego twórca i reżyser Zdzisław Górski nawiązał do poetyckich opowiadań Brunona Schulza i 30 czerwca na Rynku Nowego Miasta Teatr Snów przedstawi premierę widowiska "Klasa".
Z kolei 1 lipca miłośnicy kina będą mogli np. obejrzeć "Monsieur Charlie", czyli utrzymany w estetyce niemego kina spektakl-hołd dla Chaplina tyskiego Teatru HoM.
PAP: Organizatorzy festiwalu, czyli warszawski Teatr Scena 96, również wystąpią na festiwalu. Co państwo zaprezentują?
D.J.: Rzeczywiście, 1 lipca na Rynku Nowego Miasta Teatr Scena 96, który jest częścią Stowarzyszenia Scena 96, które Festiwal Sztuka Ulica powołało do życia i od początku go organizuje, pokaże "Legendę", czyli spektakl, dla którego inspirację stanowiło opowiadanie napisane w 2006 r. przez dzieci jednej w praskich podstawówek. Jest to nieco absurdalny, pozbawiony historycznych odniesień świat skojarzeń i nieoczywistego poczucia humoru. Dość surrealistyczna opowieść o powstawaniu warszawskiego ZOO, a tak naprawdę przedstawienie uzmysławiające wszystkim, że żyjemy w klatkach, do których zamyka nas otoczenie lub sami się w nich zatrzaskujemy. Będzie to druga premiera Festiwalu Sztuka Ulicy.
PAP: Jakie plenerowe teatry zagraniczne zaprosił pan do Warszawy?
D.J.: W tym roku przy sprowadzeniu do stolicy dwóch teatrów zagranicznych współpracowaliśmy z krakowskim Festiwalem ULICA. Na Rynku Nowego Miasta i w parku Szczęśliwickim 2 lipca pokażemy przedstawienie "Galumphing" argentyńskiej formacji Cia Manteca al dente. Jest to propozycja z gatunku teatru improwizacji. Jednoosobowy pokaz możliwości ulicznej klaunady z udziałem widzów. Spektakl cyrkowo-teatralny, w którym improwizowane etiudy będą zachęcać widzów do interakcji.
Tego samego dnia, również na Rynku Nowego Miasta i w parku Szczęśliwickim, wystąpi hiszpański teatr tańca Fusión Callejera. W spektaklu "Street dance" pojawią się gorące, katalońskie rytmy w świetnym wykonaniu. Będzie to teatr bardzo męski, gdyż aktorami tego teatru są bardzo wysportowani i utalentowani akrobatycznie mężczyźni.
PAP: Do kogo skierowane są przedstawienia Festiwalu Sztuka Ulicy?
D.J.: Myślę, że teatr uliczny jest teatrem najbardziej demokratycznym. Jest adresowany do wszystkich widzów, gdyż nie mamy żadnych ograniczeń ze względu na wiek lub wrażliwość odbiorców. Część widzów przychodzi na spektakle plenerowe świadomie - inni biorą w nich udział przypadkowo, zachęceni muzyką, światłem, barwą widowiska. Bardzo często zatrzymują się i dołączają do zgromadzonej publiczności.
Na naszym festiwalu nie stosujemy też ograniczeń gatunkowych. Pojawiają się przedstawienia taneczne, cyrkowe, plastyczne, poetyckie. Refleksyjne i komiczne. Zapewniam, że podczas 30. Festiwalu Sztuka Ulicy pokażemy artystyczny teatr plenerowy dla wszystkich. Ten festiwal w swej istocie jest świętem wolnych ludzi.
Naszą ideą jest propagowanie teatru plenerowego jako części kultury narodowej, która zawiera w swoich propozycjach poważne elementy edukacyjne. Te uliczne spektakle mają zachęcać widzów do uczestnictwa w kulturze, korzystania z teatru także poza sezonem letnim i wiosennym. Bardzo często ten pierwszy kontakt z teatrem plenerowym sprawia, że ktoś zaczyna korzystać z oferty teatrów dramatycznych, lalkowych, musicalowych.
Taka jest misja Festiwalu Sztuka Ulicy i występujących na nim teatrów plenerowych z całej Polski.
Rozmawiał Grzegorz Janikowski (PAP)
Szczegółowy program festiwalu znaleźć można na stronie: https://sztukaulicy.pl/?page_id=523. Jego organizatorami są Stowarzyszenie Scena 96 i Ośrodek Kultury Ochoty.
Patronat honorowy nad festiwalem objęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat sprawuje też Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy.
Festiwal jest współfinansowany ze środków m.st. Warszawa przyznanych w ramach konkursu Organizacja warszawskich festiwali artystycznych i kulturalnych – budowanie wizerunku Warszawy jako miasta kultury. Przegląd dofinansowano również ze środków MKiDN pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ skp/