Udostępnianie zbiorów w internecie to główne zadanie archiwów – uznali w środę w stolicy uczestnicy konferencji poświęconej dorobkowi Narodowego Archiwum Cyfrowego. Według jego dyrektora Wojciecha Woźniaka, digitalizacja to odpowiedź na wyzwania współczesności.
Uczestnicy konferencji „Archiwa w świecie cyfrowym. 5 lat Narodowego Archiwum Cyfrowego – doświadczenia i perspektywy”, którą otworzył minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, podsumowali dotychczasową, pięcioletnią działalność NAC w dziedzinie digitalizacji i udostępniania dokumentów archiwalnych.
Naczelny dyrektor Archiwów Państwowych prof. Władysław Stępniak przypomniał, że celem NAC powstałego w 2008 r. z przekształcenia Archiwum Dokumentacji Mechanicznej było „sprostanie wyzwaniom technologicznym epoki”. „Gromadzimy, opracowujemy, udostępniamy materiały archiwalne, które zmieniają swoją postać (...). Dokumenty cyfrowe to bowiem niezwykle specyficzne materiały archiwalne” – podkreślił.
W 5. rocznicę powstania archiwum cyfrowego liczba udostępnionych na portalu skanów dokumentów przekroczyła 5 mln. Są wśród nich materiały z różnych polskich archiwów, m.in. akty metrykalne i akty stanu cywilnego. „Dzięki temu każdy zainteresowany przeszłością swojej rodziny, może w każdej chwili, bez wychodzenia z domu, poszukać swoich przodków” – podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor NAC Wojciech Woźniak.
Jak dodał, obecnie społeczeństwo oczekuje swobodnego prawa do korzystania z dziedzictwa kulturowego państwa i narodu przez internet, a głównym zadaniem NAC jest sprostanie tym wyzwaniom. „Wkraczamy w epokę dokumentu elektronicznego” – tłumaczył.
Stępniak przypomniał, że archiwa państwowe wykonują rocznie ok. 10 mln skanów dokumentów, a większość z nich znajduje się w internecie. Zapowiedział, że z dniem 1 czerwca 2014 r. funkcjonować będzie system teleinformatyczny pozwalający na udostępnianie archiwaliów konkretnemu czytelnikowi.
Były szef NAC, obecny dyrektor Centralnego Ośrodka Informatyki MSW, Nikodem Bończa Tomaszewski mówił, że zaletą pracy archiwistów jest fakt, że ma ona wymiar długotrwały. „To, co robią archiwiści, pozostaje i odbija się echem przez następne pokolenia” – powiedział, zwracając uwagę na fakt, że wraz z postępującą digitalizację zasobów archiwalnych dokonuje się wielka rewolucja w archiwistyce.
Jego zdaniem, fenomen innowacyjnego archiwum jakim jest NAC wynika z faktu, że „idea cyfryzacji ma fenomenalny oddźwięk społeczny”. Efektem tego jest m.in. rosnące zainteresowanie udostępnianymi materiałami archiwalnymi, a w związku z tym popularność NAC wśród jego internetowych użytkowników. „Tradycyjne archiwa państwowe rocznie odwiedza ok. 30 tys. osób, a liczba fanów NAC na Facebooku przekracza tę liczbę” – podkreślił Tomaszewski.
Jego następca na stanowisku dyrektora NAC, Wojciech Woźniak, powiedział, że digitalizacja zbiorów, a w związku z nią powstanie cyfrowego archiwum, to odpowiedź na wyzwania współczesności.
Jak przypomniał, w ramach NAC działają m.in. Archiwum Dokumentów Elektronicznych oraz Zintegrowany System Informacji Archiwalnej (ZoSIA). Trwa budowa Centralnego Repozytorium Cyfrowego (CRC). W planach jest stworzenie centrum zapasowego, gdzie przechowywane będą kopie udostępnianych materiałów. Prowadzone będą także dalsze prace nad systemem zarządzania procesem digitalizacji.
Zdigitalizowane archiwalia NAC publikuje na portalu www.szukajwarchiwach.pl, którego nowa odsłona została zaprezentowana podczas konferencji.
W 5. rocznicę powstania archiwum cyfrowego liczba udostępnionych na portalu skanów dokumentów przekroczyła 5 mln. Są wśród nich materiały z różnych polskich archiwów, m.in. akty metrykalne i akty stanu cywilnego. „Dzięki temu każdy zainteresowany przeszłością swojej rodziny, może w każdej chwili, bez wychodzenia z domu, poszukać swoich przodków” – podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor NAC.
Jak zapowiedział, jeszcze w tym roku liczba skanów dokumentów zamieszczona na portalu osiągnie ok. 9 mln. „Zostanie również zamieszczona strefa użytkownika, która ułatwi dodawanie własnych danych i komentarzy, oraz nawiązywanie kontaktów między użytkownikami” – powiedział Woźniak.
NAC ma w swoich zbiorach ponad 15 milionów fotografii, 30 tysięcy nagrań i 2 tysiące filmów. Zasoby te są systematycznie digitalizowane i udostępniane w internecie. Setki tysięcy fotografii i opisów nagrań można przeglądać na stronie www.nac.gov.pl. (PAP)
wmk/ ls/