
Gdy słucham Chopina, zdarza mi się płakać. To muzyka poruszająca, chwilami pełna cierpienia. Romantyczna - powiedziała PAP dyrektorka Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu Gaëlle Rio. Od czwartku w Muzeum Fryderyka Chopina można oglądać wystawę "Życie Romantyczne. Chopin. Scheffer. Delacroix. Sand".
Polska Agencja Prasowa: Jak zaczęła się współpraca Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu z Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie?
Gaëlle Rio: Muzeum Fryderyka Chopina zorganizowało konferencję naukową o relacjach polskich i francuskich artystów. Druga jej część odbyła się w Polsce, ale pierwsza u nas, w Paryżu. Wówczas miałam okazję poznać kustosza Muzeum Fryderyka Chopina dr. Seweryna Kutra, któremu opowiedziałam o planach zamknięcia naszej placówki na czas remontu. Zaczęliśmy rozmowy o wystawie, którą dziś można oglądać w Warszawie, a której znakomitą współkuratorką jest Urszula Król.
PAP: Czym wyróżnia się Muzeum Życia Romantycznego w Paryżu?
G.R.: Naszą siedzibą jest zachowana w znakomitym stanie posesja pochodzącego z Holandii malarza Ary'ego Scheffera. Jest to jego paryski dom i dwa atelier, które dla siebie zbudował w paryskich Nowych Atenach – w jednym z atelier malował, a w drugim podejmował gości, przyjaciół, innych artystów, nie tylko malarzy, ale także pisarzy czy kompozytorów.
Mamy też piękny ogród. Budynek ten niewiele się zmienił od czasu swego powstania w 1830 roku. Ary Scheffer był pierwszym jego mieszkańcem, któremu dał duszę. Naszym zadaniem jest troszczenie się o nią.
PAP: Korespondencja sztuk jest tematem ważnym nie tylko dla Muzeum Życia Romantycznego, ale i dla pokazywanej w Warszawie wystawy.
G.R.: To temat także bliski mojemu sercu. Korespondencja sztuk wpisuje się w istotny sposób w pojęcie "życia romantycznego", to serce naszego muzeum. To piękne i bardzo poetyckie pojęcie, którego treścią są relacje pomiędzy artystami i tworzonymi przez nich dziełami.
Jego znakomitym zobrazowaniem jest płótno Charles'a Valforta zatytułowane "Koncert w atelier", które niedawno pozyskaliśmy do naszej kolekcji. Cieszę się, że możemy pokazać je w Warszawie, bo jest znakomitym przedstawieniem pojęcia korespondencji sztuk – oto muzyka zaproszona została do pracowni malarza, w której bywają literaci, a wszyscy interesują się malarstwem. W tym kontekście pomyślmy o relacji Fryderyka Chopina i George Sand, kompozytora i pisarki. To były czasy, gdy artyści często byli bardzo wszechstronni. Delacroix poważnie interesował się muzyką, Sand malowała…
PAP: Na wystawie w Muzeum Fryderyka Chopina zobaczyć można dwa niezwykłe obiekty – wachlarz George Sand z karykaturami wielu artystów, w tym Chopina, oraz rękopis Ballady f-moll Fryderyka Chopina. Jak "zabrzmią" one koło siebie?
G.R.: To dwa obiekty o charakterze intymnym. Z jednej strony wachlarz, który trzeba odkrywać powoli, patrząc z bliska. Trzeba się w niego wczytać. I docenić karykaturę, także przecież popularną w epoce romantyzmu. Jeśli idzie o rękopis ballady, to świadectwo procesu twórczego kompozytora, które daje możliwość zbliżenia się do niego, wręcz pewnej poufałości. Trzeba tu wspomnieć, że życie romantyczne to nie tylko dzieła, ale także ludzie i ich relacje, często także bardzo romantyczne.
PAP: Jaką rolę odgrywa muzyka w tej opowieści?
G.R.: Dla Muzeum Życia Romantycznego muzyka jest niezwykle ważna. Pamiętajmy, że w pracowni Ary'ego Scheffera nie tylko bywał, ale i grywał Fryderyk Chopin, podobnie Franciszek Liszt. Malarz przyjmował u siebie w piątki wieczorem. Bywali u niego nie tylko artyści, ale i politycy.
Schefferowi bliska była sprawa polska. Doskonale się z Chopinem rozumieli, obaj w końcu byli w Paryżu emigrantami, chociaż z innych względów opuścili swoje ojczyzny. Nie mamy wielu obiektów związanych z Chopinem w naszej kolekcji, ale jego dusza i jego muzyka są u nas stale obecne.
PAP: Porusza panią muzyka Chopina?
G.R.: Trudno sobie wyobrazić, by muzyka Chopina mogła kogoś nie poruszyć. We mnie często budzi uczucie nostalgii czy melancholii. Gdy słucham Chopina, zdarza mi się płakać. To muzyka piękna, poruszająca i chwilami pełna cierpienia. Słowem – bardzo romantyczna!
Rozmawiała Anna Kruszyńska (PAP)
Wystawa "Życie romantyczne. Chopin, Scheffer, Delacroix, Sand" to wydarzenie towarzyszące XIX Międzynarodowemu Konkursowi Pianistycznemu im. Fryderyka Chopina, które można zobaczyć w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie do 31 października 2025 r.
Wystawa prezentuje ponad 60 dzieł sztuki, które zostały wypożyczone z paryskich zbiorów Musée de la Vie romantique (Paris Musées). Wśród nich znajdą się m.in. obrazy Ary’ego Scheffera i Eugene’a Delacroix, pamiątki po George Sand i jej rodzinie oraz listy i rękopisy muzyczne Chopina. Będzie to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja francuskiej sztuki doby romantyzmu.
Polska Agencja Prasowa jest patronem medialnym Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina oraz XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.(PAP)
akr/ miś/ mhr/