Wielkanoc to szczególny czas refleksji. Oto zestawienie siedmiu filmów dotykających zagadnień religijnych.
1. Jezus z Nazaretu (1977), reż. Franco Zeffirelli
Miniserial z Robertem Powellem w roli głównej, to bez wątpienia obowiązkowy punkt każdego zestawienia filmów o tematyce religijnej. Siłą monumentalnego działa Franca Zefirellego jest duża dbałość o szczegóły i bardzo dobre aktorstwo. Powell w roli Jezusa to prawidziwy majstersztyk. Niezwykła subtelność gry, przy jednoczesnej niezwykłej sugestywności, do tej pory potrafi hipnotyzować widzów, którym kreacja ta przypadła do gustu w sposób szczególny – do tego stopnia, że po premierze dochodziły głosy, o autentycznych duchowych przeżyciach. Krytycy jednak byli zdecydowanie bardziej powściągliwi, żeby nie powiedzieć niechętni. Zarzucali brytyjskiemu aktorowi zbytnią akademickość i przesłodzenie uważając, że Zafirelli obsadzając w głównej roli Powella kosztem pierwotnie branych pod uwagę – Ala Pacino i Dustina Hoffmana, popełnił błąd. Co Ciekawe sam Powell początkowo przymierzany był do roli Judasza, która w ostateczności przypadła Ianowi McShane. Prócz wyżej wymienionych na ekranie podziwiać możemy takich aktorów, jak: Anne Bancroft (Maria Magdalena), Claudia Cardinale (cudzołożnica), Anthony Queen (Kajfasz), Christopher Plummer (Herod Antypad), Peter Ustinov (Herod Wielki), Michael York (Jan Chrzciciel), Laurance Oliver (Nikodem) czy Ian Holm (Zerah). Cała plejada gwiazd ówczesnego kina.
2. Ewangelia wg św. Mateusza (1964), reż. Pier Paolo Pasolini
Biblijne losy skupione w ramach czasowych od momentu zwiastowania, poprzez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Wierna ekranizacja mateuszowej Ewangelii. Przez niektórych uważana za dzieło sztuki, przez drugich przeciwnie i tutaj zwykle największym zarzutem jest osoba reżysera. Pier Paolo Pasolini był bowiem ateistą, homosekualistą i członkiem Włoskiej Partii Komunistycznej. Sam najchętniej określał się mianem poety i ten włoski poeta stworzył dzieło, które zachwyciło Watykan – Nagroda Katolickiego Biura Filmowego (OCIC) w 1964 roku. Pasolini w odróżnieniu od innych powstających wówczas filmów religijnych skupił się głównie na nauczaniu Jezusa i jego duchowej głębi, nadając jej wymiar humanistyczny.
„Nie wierzę w Chrystusa, syna Boga, ale wierzę w boskość Chrystusa, tzn. wierzę, że jego człowieczeństwo jest tak wysokiej i szlachetnej próby, jest w takim stopniu idealne, że wykracza poza pospolite pojęcie człowieka" – mówił o swoim stosunku do Jezusa reżyser.
Ascetyzm narracji, mistycyzm. Obraz zadedykowany papieżowi Janowi XXIII. Bardzo osobisty film wybitego włoskiego artysty, który w roli Marii obsadził swoją matkę Susannę Pasolini, zaś w postaci Jezusa dziewiętnastoletniego studenta ekonomii i kierowcę ciężarówki – Enrique Irazoqui.
3. Opowieść wszech czasów (1965), reż. George Stevens
Max von Sydov w roli Jezusa, Charlton Heston Jan Chrzciciela i Telly Savalas, jako Poncjusz Piłat. Do tego John Wayne w roli centuriona obecnego przy ukrzyżowaniu. Wielka amerykańska produkcja, której 20 milionowy budżet był jednym z najwyższym w latach 60-tych. Od samego początku uznanie krytyków budziła gra von Sydova. Zdaniem wielu z nich szwedzki aktor stworzył najlepszą z filmowych kreacji Jezusa. Sam film był już przyjmowany mniej entuzjastycznie. Stevens – drukrotny laureat reżyserskiego Oscara – za filmy Miejsce pod słońcem (1951) i Olbrzym (1956) zgromadził iście gwiazdorską obsadę. "Opowieść" dostała 5 nominacji do Oscarów.
4. Ostatnie kuszenie Chrystusa (1988), reż. Martin Scorsese
Dla odmiany uznany za jeden z najbardziej antykatolickich filmów wszech czasów. W odróżnieniu od reszty nie opiera się na Ewangeliach, lecz na powieści greckiego pisarza Nikosa Kazandzakisa. Jezus w obrazie Scorsese jest osobą, która mimo tego, iż wolna od grzechu, musi podobnie, jak inni ludzue zmagać się z ludzkimi pokusami, jak pożądanie, strach, zwątpienie. Skupia się głównie na jego człowieczej naturze. Wiliam Defoe w roli głównej, Harvey Keitel jako Judasz i David Bowie jako Poncjusz Piłat. Zakazany w wielu krajach, potępiony przez Kościół. Od samego początku budzący ogromne kontrowersje.
"Wiele lat temu zgodzono się, że Jezus był w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem, ale kultura przedstawiała go właściwie tylko w tej pierwszej formie. A przecież jego ludzka natura musiała powodować wątpliwości, cierpienie, tak jak i robi to z nami. Uważam, ze taki Jezus jest bardziej dostępny, lepiej przez nas rozumiany, a co za tym idzie, bardziej doceniamy to, co dla nas zrobił" – tłumaczył wydźwięk swojego dzieła Scorsese.
5. Milczenie (2016), reż. Martin Scorsese
Kolejna propozycja od wybitnego amerykańskiego reżysera – Martina Scorsese i kolejna niestandardowa. Film autora zakazanego przez Kościół "Ostatniego kuszenia Chrystusa" miał premierę w... Watykanie. Tym razem nie jest to obraz przedstawiający wydarzenia sprzed 2000 lat. Opiera się bowiem na powieści Shusaku Endo – katolickiego pisarza japońskiego. Akcja dzieje się w siedemnastowiecznej Japonii, do której przybyli dwaj portugalscy zakonnicy – Sebastião Rodrigues (Andrew Garfield) i Francisco Garupe (Adam Driver). Obaj próbują ustalić czy ich dawny mistrz Cristóvão Ferreira (w tej roli Liam Neeson) porzucił wiarę. W tle głoszenie Słowa Bożego pośród prześladowania chrześcijan.
Film wart polecenia szczególnie teraz, w czasie wojny w Ukrainie. Obraz Scorsese stawia bowiem pytanie, jak zrozumieć Boga, który milczy. Porusza problem wierności ideałom, za które płaci się najwyższą cenę. Ten film to poszukiwanie odpowiedzi. Scorsese uważa go za bardzo osobisty.
6. Jesus Christ Superstar (1971), reż. Norman Jewison
Jedyny w zestawieniu musical, a właściwie opera rockowa. Coś dla miłośników nieco lżejszego i luźniejszego spojrzenia. Ostatni tydzień życia Jezusa oczami jego zwolenników i przeciwników. Sam film również dotknął taki podział. Część katolickiej społeczności go zbojkotowała, uznając za obrazoburczy. Co ciekawe za szczerość i świeże spojrzenie pochwaliło film... Radio Watykańskie. Niektórzy zarzucali twórcom zbyt pozytywne przedstawienie postaci Judasza (Carl Anderson). W roli głównej Ted Neeley – za partie śpiewane odpowiadał wokalista Deep Purple Ian Gillian. Muzyka Andrew Lloyda Webbera, libretto pióra Tima Rice'a. Inspirował wielu twórców. Kultowy. W Polsce pierwszy raz wystawiony w Teatrze Muzycznym w Gdyni (1987), w reżyserii Jerzego Gruzy. Za teksty odpowiadali Wojciech Młynarski i Piotr Szymanowski. W roli głównej wystąpił Marek Piekarczyk, wokalista zespołu TSA.
7. Pasja (2004), reż. Mel Gibson
Filmowa próba rekonstrukcji ostatnich 12 godzin życia Chrystusa. Gibson oparł swój film nie tylko o Ewangelie, ale również o wizje Anny Katarzyny Emmerich zawarte w wydanym w 1833 dokumencie "Żywot i bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystus i Najświętszej Matki Jego Maryi". Dla zwiększenia wierności i realizmu odbioru aktorzy grają w językach współczesnych Chrystusowi – aramejskim, hebrajskim i łacinie. Naturalizm przedstawienia Męki jest tu tak duży, że niektórych wręcz razi brutalnością. Charakteryzacja odtwórcy głównej roli – Jamesa Caviezela trwała ponad 10 godzi. W czasie kręcenia zdjęć ekipie przytrafiały się różne nietypowe historie, jak np. ta podczas sceny ukrzyżowania.
"Chmury wisiały nisko nad nami, a w krzyż, na którym byłem umocowany, trafił piorun. Nagle zrobiło się bardzo cicho dookoła mnie, a moje włosy stały dęba. 250 ludzi, którzy byli dookoła, widziało, jak moje ciało się rozświetliło, a moja głowa została z obu stron rozjaśniona przez ogień" – opowiadał w jednym z wywiadów Caviezel.
Wcielający się w postać Judasza włoski aktor Luca Lionello po zakończeniu zdjęć nawrócił się na katolicyzm.
Kosztował 30 milionów dolarów, zarobił zaś bagatela przeszło 600, czyniąc "Pasję" najbardziej dochodowym filmem nie tylko religijnym, ale i nieangielskojęzycznym. Gibsonowi zarzucano antysemityzm i gloryfikowanie przemocy. Co ciekawe reżyser proponując Caviezelowi glówną rolę... próbował go do niej zniechęcić. Twierdził później, że chciał uświadomić możliwe konsekwencje. W roli Marii matki Jezusa Maia Morgenstern, zaś w roli Marii Magdaleny Monica Bellucci. (PAP)
autor: Mateusz Wyderka
mwd/ skp/