Pięć nagradzanych polskich chórów będzie walczyć w Poznaniu o Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza. Wydarzenie rozpoczyna się w piątek, zwycięzca zostanie wyłoniony w niedzielę.
W tym roku Grand Prix Polskiej Chóralistyki odbywa się po raz czwarty.
"Zaczynamy chóralny mundial. To najważniejsza impreza tego typu w Polsce, bo spotyka się pięć najlepszych chórów, które wygrały w tym roku najbardziej prestiżowe i najstarsze krajowe konkursy" – powiedział w poniedziałek wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski.
W Poznaniu występować będą: Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie, Zespół Wokalny "Rondo" z Wrocławia, Chór "Ars Cantandi" Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Chór Mieszany Katedry Wawelskiej z Krakowa oraz Chór Kameralny "Dysonans" z Poznania. Te zespoły wygrały festiwale i turnieje chórów organizowane w Legnicy, Międzyzdrojach, Barczewie, Bielsku-Białej i Rumi.
Konkurs główny odbędzie się w niedzielę w Auli UAM. W południe rozpoczną się przesłuchania, na godz. 17 zaplanowano koncert laureatów. Występy oceni jury pod przewodnictwem prof. Elżbiety Wtorkowskiej.
Nominowani wykonają kilkunastominutowy recital złożony z kilku utworów, w tym przynajmniej jednego napisanego przez wybranego poznańskiego kompozytora. Spośród nich jury wyłoni zdobywcę Grand Prix, a także laureatów dwóch wyróżnień. Przyznana zostanie także nagroda za najlepsze wykonanie utworu lokalnego kompozytora.
Zmagania chórów będzie można śledzić w sieci.
Zeszłoroczne, trzecie Grand Prix Polskiej Chóralistyki otrzymało nominację w kategorii "wydarzenie roku" do prestiżowej nagrody Koryfeusz, której celem jest wyróżnienie artystów i instytucji działających w obszarze artystycznej polskiej muzyki.
Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Grand Prix Polskiej Chóralistyki im. Stefana Stuligrosza. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ pat/