Kilkaset kart pocztowych z lat 1893-1945 przedstawiających Dolny Śląsk można będzie zobaczyć na wystawie, która jest przygotowywana w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Wszystkie pochodzą z liczącej 5 tys. kart kolekcji wrocławskiego muzeum. Jak poinformowała PAP w piątek rzeczniczka Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Anna Kowalów, kartki ze zbioru wykonane zostały w technikach typowych dla kart europejskich końca XIX w. i pierwszej połowy XX w. Początkowo były to jednobarwne litografie oraz wielobarwne chromolitografie.
Ciekawostką dla zwiedzających będą też pocztówki upamiętniające katastrofy kolejowe, głośne morderstwa oraz liczne kartki o charakterze humorystycznym.
"Najstarsze zachowane w zbiorze karty wydane zostały w najwcześniejszej technice fotoreprodukcyjnej - światłodruku. Od ok. 1900 r. zaczęto stosować także autotypię i autochromię, a od drugiej dekady XX w. rotograwiurę" - wyjaśniła Kowalów.
Wszystkie pocztówki są reprodukcjami rysunków lub grafik, nielicznie reprezentowane są najwcześniejsze karty fotograficzne. Najstarsza z nich przedstawia Dom Wagi Miejskiej w Nysie i wysłana została w 1899 r.
"Dość powszechnie stosowane były fotomontaże i retusze, co nie powinno dziwić wziąwszy pod uwagę często reklamowy charakter pocztówek. Nagminnie +upiększano+ wodospady i upusty wody przy zaporach, co potęgować miało wrażenie ilości i dynamiki przelewającej się wody. Na widokówkach o tematyce wojskowej nie mogło zabraknąć nowinek technicznych świadczących o nowoczesności armii" - mówiła Kowalów.
Na wystawie będzie można zobaczyć także pocztówki wydawane z okazji ważnych wydarzeń, rocznic, pojawiają się również wątki dramatyczne związane z klęskami żywiołowymi, niecodziennymi zjawiskami, np. pocztówka z Kowar z 1897 r. przedstawiająca miasto zniszczone przez powódź.
Ciekawostką dla zwiedzających będą też pocztówki upamiętniające katastrofy kolejowe, głośne morderstwa oraz liczne kartki o charakterze humorystycznym.
Oprócz pocztówek pokazane zostaną stare skrzynki pocztowe, tablice z cesarskich urzędów pocztowych, przedwojenny automat do kupowania znaczków, stelaż pocztyliona ze Śnieżki do noszenia korespondencji, przybory do pisania.
Kowalów wyjaśniła, że moda na wysyłanie i zbieranie ilustrowanych kartek pocztowych pojawiła się w Europie w ostatniej dekadzie XIX w. i trwała do 1918 r., kiedy kryzys po I wojnie światowej doprowadził do zmniejszenia ich sprzedaży.
We Wrocławiu gromadzenie pocztówek rozpoczęła biblioteka Śląskiego Muzeum Przemysłu Artystycznego i Starożytności, do jej kolekcji trafiały nie tylko pojedyncze egzemplarze, ale i większe zbiory. Do najstarszych należą zespoły kartek z lat 1898-1911 wysłanych do córki blacharza z Kamiennej Góry panny Mariechen Gaertner i do listonosza Arthura Kroehla.
"Najwięcej pocztówek adresowanych jest do następujących miast: Jelenia Góra, Karpacz, Kłodzko, Legnica, Szklarka Poręba, Świdnica, Wałbrzych i Zagórze Śląskie - wyjaśnił kurator wystawy Robert Heś. Dodał, że bogatą dokumentację posiadają Sudety, a szczególnie Karkonosze, z licznymi schroniskami oraz miejscowościami letniskowymi i uzdrowiskowymi.
Ze szczytu Śnieżki pierwszą ilustrowaną kartkę pocztową wysłano 23 lipca 1873 r., w 1897 r. wysyłano ich już 12 tys. rocznie, a w 1900 r. dzienna sprzedaż pocztówek w tym miejscu wynosiła 1500 sztuk.
Wystawę "Gruess aus..." będzie można oglądać od 10 października do 31 grudnia. (PAP)
umw/ hes/