Niezwykle pracowity, pozostawił po sobie dzieła rozsiane po całej Polsce, jego wizytówką był pomnik Bohaterów Warszawy, czyli Nike - tak wspominał we wtorek zmarłego Mariana Koniecznego rzeźbiarz Gustaw Zemła.
"Nie znaliśmy się bliżej - Marian Konieczny związany był z Krakowem - ale z jego dziełami można obcować w całej Polsce, stworzył bardzo wiele pomników rozsianych po całym kraju, jak pomniki Jana Matejki i Wincentego Witosa w Warszawie, Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie czy Jana Zamojskiego w Zamościu. Jego wizytówką - najbardziej chyba rozpoznawalnym dziełem - była warszawska Nike, czyli pomnik Bohaterów Warszawy" - powiedział PAP we wtorek Gustaw Zemła.
Zemła podkreślił, że Konieczny był wyjątkowo pracowity, a jego w dorobku jest kilkadziesiąt zrealizowanych lub pozostających w modelach projektów pomników, dziesiątki popiersi oraz innych kompozycji, takich jak płaskorzeźby, medale.
"Jako uczeń Xawerego Dunikowskiego najchętniej wypowiadał się w konwencji realistycznej, co nie odpowiadało często krytykom, którzy zarzucali mu, że nie zauważa zmian, które dokonują sie w sztuce. Ale dla zwykłych ludzi rzeźba w manierze typowej dla XIX-wiecznej rzeźby akademickiej odpowiada wyobrażeniu, jak ma wyglądać pomnik. Rzeźby Koniecznego podobały się w czasach PRL-u i dalej się podobają, o czym świadczy fakt, że po 1989 roku artysta nie wypadł z obiegu artystycznego. Świadczą o tym nowe zamówienia np. na monumentalne Epitafium Królewskie w Archikatedrze Poznańskiej z 1995 roku czy Pomnik Jana Pawła II przed bazyliką w Licheniu, który stanął w 1999 roku" - dodał Zemła.
Rzeźbiarz, profesor i b. rektor Akademii Sztuk w Krakowie Marian Konieczny zmarł w wieku 87 lat - poinformował o tym we wtorek PAP Urząd Miasta Krakowa. Artysta był m.in. twórcą pomnika warszawskiej Nike i dziesiątków innych monumentów w wielu miastach Polski i za granicą.(PAP)
aszw/ agz/