Gwiazdy scen światowych na 58. Muzycznym Festiwalu w Łańcucie

Jak przypomniała we wtorek na konferencji prasowej Marta Wierzbieniec, dyrektor festiwalu i Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, choć organizatorem łańcuckich spotkań z muzyką od początku jest Filharmonia Podkarpacka to „jednak centrum festiwalowe stanowi sala balowa łańcuckiego zamku”.

Właśnie koncertem w sali balowej dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie, a nie jak zwykle w zamkowym parku, rozpocznie się tegoroczny festiwal. Otworzy go występ znanego na całym świecie zespołu The King’s Singers. Grupa wystąpi z programem „Pieśni miłości”.

„To wyjątkowi królewscy śpiewacy, elitarna grupa wokalna koncertująca nieprzerwanie na całym świecie. Zespół ma już 50-letnią tradycję. Oczywiście jego skład ulega zmianie. Repertuar zespołu jest bardzo szeroki: od renesansu po współczesność. Wielu kompozytorów pisze swoje utwory specjalnie dla nich, wśród nich jest Krzysztof Penderecki” – mówiła Wierzbieniec.

Dyrektorka i obecny na konferencji marszałek województwa Władysław Ortyl poinformowali, że w programie tegorocznego festiwalu zaszły zmiany spowodowane głównie trwającym w łańcuckim zamku remontem. Jedną z nich jest brak koncertu plenerowego w zamkowym parku, który zazwyczaj rozpoczynał imprezę.

W tym roku koncert plenerowy odbędzie się pod koniec festiwalu, na dziedzińcu Zamku w Krasiczynie. W uroczystej gali z okazji 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki wystąpi tam Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, którą poprowadzi Jiri Petrdlik. Jako soliści wystąpią artyści polskich scen operowych, laureaci różnych edycji międzynarodowego konkursu wokalnego im. Moniuszki: Katarzyna Oleś–Blacha, Urszula Kryger, Rafał Bartmiński, Adam Zdunikowski, Marcin Bronikowski, a także laureat tegorocznej edycji. Na koncert złożą się najpiękniejsze arie i duety operowe.

Nowością festiwalu będzie także „rozciągnięcie” go w czasie; między koncertem inauguracyjnym a pozostałymi przewidzianymi w programie będzie tygodniowa przerwa. Ponadto koncerty odbywać się będą w nowych dla tego festiwalu lokalizacjach.

Łącznie w programie znajdzie się 11 koncertów. Odbędą się one w sali balowej zamku w Łańcucie, w Filharmonii Podkarpackiej, w Bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku, a także w Hotelu Sokół w Łańcucie. Po raz pierwszy miejscem festiwalowym będzie w tym roku dziedziniec Zamku w Krasiczynie. W czasie kolejnych festiwalowych wieczorów publiczność będzie mogła oklaskiwać także wybitnego polskiego pianistę światowej sławy - Krzysztofa Jabłońskiego, który zaprezentuje muzykę m.in. Fryderyka Chopina i Stanisława Moniuszki. W programie festiwalu znajdzie się też arcydzieło muzyki dawnej - monumentalna msza h-moll Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu Wrocławskiej Orkiestry Barokowej, Chóru Narodowego Forum Muzyki oraz solistów. „Koncert niezwykły, przede wszystkim z powodu dzieła. Chciałoby się powiedzieć, że utwór ten reprezentuje muzykę religijną wszechczasów. Twórcą jest kantor związany z kościołem protestanckim, który napisał katolicką mszę. Pierwsze dwie części dedykował polskiemu królowi. Msza składa się z czterech, a nie z pięciu części, jak nakazują reguły, ale to wielkie dzieło trwające 2,5 godziny” – mówiła Wierzbieniec. Dodała, że rękopis utworu został w 2015 r. wpisany na listę UNESCO „Pamięć świata”.

Gratką, zwłaszcza dla miłośników twórczości wybitnego polskiego kompozytora, twórcy muzyki filmowej Krzysztofa Komedy, będzie koncert poświęcony jego pamięci w związku z przypadającą w kwietniu 50-tą rocznicą śmierci kompozytora. Jego muzyki publiczność wysłucha w aranżacji Andrzeja Jagodzińskiego, który do współpracy zaprosił artystów polskiej i światowej sceny jazzowej: Roberta Majewskiego, Adama Cegielskiego i Czesława Bartkowskiego oraz wokalistkę jazzową Agnieszkę Wilczyńską.

Szczególną atrakcją, wyczekiwaną przez publiczność, będzie najsłynniejszy balet wielkiego rosyjskiego romantyka Piotra Czajkowskiego „Jezioro łabędzie” w wykonaniu Artystów Opery Lwowskiej.

Na zakończenie spotkań z muzyką wystąpi gwiazda scen operowych - Piotr Beczała, „okrzyknięty najwspanialszym lirycznym tenorem na świecie, porównywalnym do słynnego Luciano Pavarottiego” – podkreśliła dyrektor festiwalu. Artysta wystąpi z towarzyszeniem Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot pod batutą Wojciecha Rajskiego. W koncercie finałowym zabrzmią najpiękniejsze arie tenorowe Stanisława Moniuszki, Georgesa Bizeta, Giuseppe Verdiego, Giacomo Pucciniego.

Organizatorem festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, od początku jest Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Pierwsze łańcuckie spotkania z muzyką poważną odbyły się w 1961 r. Impreza pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej odbyła się w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich - w łańcuckim zamku. Koncerty festiwalowe odbywają się tam do dziś. (PAP)

autor: Agnieszka Pipała

api/aszw/