„Niepodległa-Niepodległej” – pod takim hasłem Instytut Polski w Kijowie uczcił Dzień Konstytucji Ukrainy, organizując w jej stolicy koncert zespołu Taraka pod patronatem wicemarszałek Sejmu RP Małgorzaty Gosiewskiej.
„Święto Konstytucji dla każdego kraju jest ogromnym wydarzeniem. Jest to tym bardziej ważne dla kraju, który toczy wojnę również o tę konstytucję, o podstawowe zasady demokracji i o samostanowienie. Chciałam tu dzisiaj być z zespołem Taraka, który jest symbolem przyjaźni polsko-ukraińskiej” – powiedziała PAP wicemarszałek Sejmu.
Wydarzenie odbyło się w środę wieczorem w Centrum Kultury „Kraków” w dzielnicy Rusaniwka. W tym dniu wizytę w Kijowie składali także prezydenci Polski i Litwy, Andrzej Duda i Gitanas Nauseda.
„Nasza obecność tutaj, w tym pięknym, odnowionym Domu Kultury +Kraków+, ale też i obecność mego prezydenta oraz prezydenta Litwy w Kijowie jest symbolem tego, że wasza walka zakończy się zwycięstwem” – mówiła Gosiewska.
Hanna Starostenko, zastępczyni szefa Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej, podziękowała Polsce za wsparcie, udzielane jej państwu podczas wojny, którą prowadzi przeciw niemu Rosja.
„Już po raz drugi obchodzimy Dzień Konstytucji Ukrainy w warunkach wielkiej wojny. Dzisiaj jak nigdy rozumiemy, jak ważna jest ta ustawa zasadnicza, za której każde słowo Ukraina płaci ogromną cenę – życie naszych najlepszych synów i córek” – mówiła podczas otwarcia koncertu.
Zespół Taraka, który przyjeżdża na Ukrainę od rewolucji godności z przełomu 2013 i 2014 roku wykonał w Kijowie m.in. swój flagowy utwór „Podaj rękę Ukrainie”. Publiczność, wśród której byli ukraińscy żołnierze, wysłuchała go na stojąco. Z Kijowa Taraka wyrusza na światowe tournee na rzecz wsparcia walki Ukraińców o wolność.
„Nie można się zgadzać na wielką niesprawiedliwość i cierpienie, które przynosi wojna. Chcemy jechać w świat, by opowiedzieć o idei +Niepodległa-Niepodległej+. Ten, który jest niepodległy, powinien podać rękę – jak w naszej piosence – niepodległej” – powiedział PAP lider Taraki Karol Kus.
Wskazał, że wydarzenia, które odbywają się dziś na Ukrainie, wymagają zaangażowania każdego człowieka. „Nie możemy przechodzić obok tego ot tak sobie. Kiedy to zrobimy, popełnimy błąd niepodania ręki tonącemu. Nic nie znaczą wakacje w Turcji, kiedy Ukraina nie będzie wolna” – podkreślił.
Dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie Robert Czyżewski zwrócił uwagę, że koncert zorganizowany przez Polskę w Centrum Kultury "Kraków" w 27. rocznicę uchwalenia Konstytucji Ukrainy jest wyrazem bliskości naszych narodów.
„W trakcie toczącej się wojny trudno jest zorganizować jakąkolwiek imprezę masową. Nasza obecność tutaj, obecność wicemarszałek Gosiewskiej i zespołu Taraka pokazuje, że kultura może żyć. Takie wydarzenia jak to krzepią Ukraińców. Udowadniają, że nie są sami” – powiedział PAP Czyżewski.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/