„Iwona, księżniczka Burgunda” – spektakl o mechanizmach międzyludzkich istniejących nie tylko w świecie Witolda Gombrowicza, ale i współcześnie pokaże na swoich deskach poznański Teatr Nowy. Premiera sztuki w reżyserii Magdaleny Miklasz odbędzie się w sobotę.
Twórcy spektaklu podkreślają, że wśród rzeczy, których można nauczyć się od tytułowej Iwony, jest m.in. to, że „milczenie nie musi być wyrazem słabości” oraz że jeśli „autor umieszcza akcję w pałacu, zazwyczaj tak naprawdę opisuje ring bokserski”.
„Ring bokserski w dosłowny sposób się nie pojawi, ale to właśnie metafora pewnej ostrości tego, że w pewnym momencie po prostu stosunki międzyludzkie zmieniają się z tkwienia w konwenansach w niemal dosłowne +pójście na noże+” - mówił PAP dramaturg spektaklu Żelisław Żelisławski.
„Zależało nam na ukazaniu tu pewnych metafor, które widać też np. podczas oglądania +House of Cards+, gdzie są wszystkie reguły zachowane, póki się nie zamknie drzwi. A kiedy się je zamknie - nagle wszystko wybucha. Tak samo w naszym spektaklu – tu też będziemy obserwowali +wybuchy+, począwszy od święta narodowego, gdzie wszystko jeszcze jest trzymane w ryzach, a później rozpętuje się prawdziwe szaleństwo” – dodał.
Żelisławski podkreślił, że dramat Witolda Gombrowicza jest nadal niezwykle aktualny i wcale nie trzeba „ubierać go w baśniowe, dworskie szaty”, bo jego przesłanie pozostaje niezmienne także w odniesieniu do dzisiejszych realiów.
Reżyserka sztuki Magdalena Miklasz powiedziała z kolei, że w spektaklu nie zabraknie nawiązań do współczesnej Polski, ale też do tego, jak Gombrowicz widział nasz kraj i samych Polaków.
„Ten tekst wydał nam się niesamowicie aktualny, szczególnie właśnie w tych czasach (…) Od samej Iwony widz będzie się mógł nauczyć przede wszystkim tego, by nie robić na sobie +testów+. Mi się wydaje, że ona zrobiła niesamowity test na samej sobie, żeby zobaczyć, poznać mechanizmy tego świata. Ale ten test kończy się niestety tragicznie” – powiedziała Miklasz.
W roli tytułowej Iwony wystąpi Alicja Juszkiewicz. W spektaklu widzowie zobaczą również m.in. Sebastiana Greka, Bożenę Borowską-Kropielnicką, Łukasza Chrzuszcza, Edytę Łukaszewską oraz Aleksandra Machalicę.
Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę w Teatrze Nowym w Poznaniu.
"Iwona, księżniczka Burgunda" to pierwszy dramat Witolda Gombrowicza, który ukazał się drukiem w 1938 roku w piśmie "Skamander". Polska prapremiera sztuki miała miejsce jesienią 1957 roku w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. (PAP)
ajw/ itm/