Długimi brawami zakończył się poniedziałkowy pokaz przedstawienia "Kabaret Warszawski" w reż. Krzysztofa Warlikowskiego na Festiwalu Teatralnym w Awinionie. Wśród publiczności był minister kultury Bogdan Zdrojewski, przebywający we Francji z kilkudniową wizytą.
Minister kultury Bogdan Zdrojewski przyznał, że zależało mu na tym, aby nowe przedstawienie warszawskiego Nowego Teatru, zobaczyć w Awinionie. "To miejsce, dla którego ten spektakl – w jakimś sensie - został stworzony" – zauważył Zdrojewski. Jednym z koproducentów "Kabaretu Warszawskiego" jest właśnie festiwal w Awinionie.
Spektakl jest wystawiany w La FabricA – nowym miejscu stworzonym w Awinionie z myślą o rezydencjach artystycznych, przedstawieniach i próbach. La FabricA zaprojektowana została przez polską architektkę mieszkającą we Francji - Marię Godlewską; otwarcie budynku było dużym wydarzeniem tegorocznej, 67. edycji festiwalu.
Minister kultury ocenił, że jedną z charakterystycznych cech świata teatru jest właśnie komentowanie rzeczywistości, nawiązywanie do wydarzeń historycznych czy też – politycznych. "Można to dobrze zaobserwować na przykładzie polskiego teatru" - zwrócił uwagę.
"Kabaret Warszawski" powstał z inspiracji tekstem Johna van Drutena "I'm a Camera" - to na jego podstawie stworzono słynny "Kabaret" z udziałem Lizy Minnelli i Michaela Yorka - i filmem "Shortbus" Johna Camerona Mitchella. Warlikowski łączy w swoim nowym przedstawieniu dwie odległe w czasie rzeczywistości: Niemcy czasów republiki Weimarskiej, w których władzę stopniowo przejmują faszyści oraz Nowy Jork po ataku z 11 września 2001 roku. W kontekście tych dwóch światów Warlikowski nawiązuje też do dzisiejszej Warszawy.
Minister kultury ocenił, że jedną z charakterystycznych cech świata teatru jest właśnie komentowanie rzeczywistości, nawiązywanie do wydarzeń historycznych czy też – politycznych. "Można to dobrze zaobserwować na przykładzie polskiego teatru" - zwrócił uwagę.
Jak zauważył, realizacje wybitnych polskich artystów teatralnych dają Polsce możliwość lepszego kontaktowania się z międzynarodową publicznością, zagranicznym środowiskiem artystycznym. "Kantor, Grotowski, Jarocki, Warlikowski, Jarzyna, Lupa etc., stworzyli ofertę teatralną, dzięki której mamy w Europie świetną renomę i własną markę" – ocenił minister.
Jego zdaniem, właśnie dzięki polskim twórcom teatralnym, wyrobiona teatralna publiczność mogła przekonać się, że Polska kultura wyzwoliła się od krępujących ją przez lata komunizmu ograniczeń. "Ich twórczość jest dowodem w sprawie na to, że Polska jest pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, zwłaszcza w sferze kultury" – podsumował Zdrojewski.
Pokazy "Kabaretu Warszawskiego" na festiwalu w Awinionie trwają od 19 do 25 lipca (oprócz 21 lipca). W poniedziałek odbył się także pokaz filmu dokumentalnego pt. "Krzysztof Warlikowski ou le sacrifice en héritage" w reżyserii Manuelle Blanc.W Warszawie "Kabaret Warszawski" został do tej pory pokazany przedpremierowo w maju, a polska premiera miała miejsce 3 lipca na Open'er Festival w Gdyni. Premierę warszawską zaplanowano na 22 września.
Koproducentem spektaklu jest Narodowy Instytut Audiowizualny. W przedstawieniu występują m.in. Stanisława Celińska, Magdalena Cielecka, Ewa Dałkowska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Maja Ostaszewska, Magdalena Popławska, Andrzej Chyra, Redbad Klijnstra, Zygmunt Malanowicz, Jacek Poniedziałek i Maciej Stuhr.
Krzysztof Warlikowski, razem z zespołem, wielokrotnie pokazywał swoje spektakle w Awinionie: w 2001 r. - "Hamleta", w 2002r. - "Oczyszczonych", w 2005r. - "Kruma", w 2007r. - "Anioły w Ameryce", w 2009r. - "(A)pollonię".
Festiwal Teatralny w Awinionie odbywa się od 1947 roku. Jego twórcą był Jean Vilar. W tym roku po raz ostatni przedsięwzięcie poprowadzi duet dyrektorski Hortense Archambault i Vincent Baudriller. Ich miejsce zajmie reżyser teatralny Olivier Py, do niedawna szefujący paryskiemu teatrowi Odeon.
Z Awinionu Agata Zbieg (PAP)
agz/ tpo/