Ok. 8 tys. widzów – Polaków i Ukraińców – wzięło udział w seansach kinowych oraz wydarzeniach towarzyszących 4. Przeglądowi Najnowszych Filmów Polskich "Pod Wysokim Zamkiem" we Lwowie. Tegoroczna edycja Przeglądu zakończyła się w niedzielę.
Takie, szacunkowe wciąż dane, przekazali PAP w niedzielę współtwórca Przeglądu, b. polski konsul we Lwowie, obecnie przedstawiciel Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ Jacek Żur oraz pomysłodawczyni imprezy Barbara Pacan z konsulatu we Lwowie.
„Zainteresowanie Przeglądem było, według naszych wstępnych i niepełnych jeszcze szacunków, nieznacznie wyższe niż w latach poprzednich” – dodał Żur, zaznaczając przy tym, że w tym roku prezentowanych było nieco mniej filmów niż w roku ubiegłym. Obecnie było to 25 filmów wyświetlonych w ramach 67 seansów i 9 wydarzeń towarzyszących; w roku ub. filmów było 33, a wydarzeń towarzyszących 15.
Pacan dodała, że największym powodzeniem w tym roku cieszyły się takie filmy jak „Bogowie”, „Chemia”, „Obce ciało”, „Potop redivivus”, „Fotograf”, „Wkręceni 2” oraz „Carte blanche”. „Najczęściej były na nich komplety publiczności, a na kilka seansów zabrakło nawet biletów. Staraliśmy się jednak zapewnić możliwość obejrzenia filmów wszystkim chętnym, dlatego pracownicy kina dostawiali dodatkowe krzesła w salach kinowych” – relacjonowała Pacan.
Żur podkreślił, że sukcesem frekwencyjnym okazał się też realizowany w tym roku projekt „Lwowska Teatroteka”. „Prezentowane w ramach tego projektu ekranizacje współczesnej polskiej dramaturgii zobaczyło znacznie więcej osób, niż zakładaliśmy. Większym zainteresowaniem niż w latach poprzednich cieszyła się także gra terenowa poświęcona w tym roku wybitnym postaciom lwowskiego kina” – poinformował przedstawiciel MSZ.
Komplet publiczności w lwowskich salach, w których odbywał się Przegląd, był także na spotkaniu z urodzonym we Lwowie aktorem Wojciechem Pszoniakiem oraz na monodramie „Belfer” w jego wykonaniu. „Bardzo się cieszymy, że Wojciech Pszoniak przyjął nasze zaproszenie i po raz pierwszy odwiedził swoje rodzinne miasto” – uznał Żur.
Przegląd Najnowszych Filmów Polskich "Pod Wysokim Zamkiem" to największa impreza kulturalna organizowana przez Konsulat Generalny RP we Lwowie. Jej celem jest promocja najnowszych produkcji polskiej kinematografii na Ukrainie i umożliwienie kontaktu z językiem polskim Polakom mieszkającym w tym kraju. Przegląd kierowany jest zarówno do środowisk polskich Lwowa; studentów, ale też do miłośników sztuki filmowej i ukraińskich odbiorców zainteresowanych kulturą i językiem polskim.
Prócz seansów kinowych w ramach Przeglądu odbywają się też imprezy towarzyszące, w tym spotkania ze znanymi ludźmi kina czy naukowcami zajmującymi się tematyką Kresów czy kina.
Od niedawna pełniąca swoją funkcję konsul RP we Lwowie Sylwia Andujar zapewniła w rozmowie z PAP, że Przegląd będzie kontynuowany w kolejnych latach. „To projekt wręcz mityczny, o którym słyszałam jeszcze będąc w MSZ, bardzo wysoko w MSZ oceniany i nie wyobrażam sobie, by mógł się on przestać odbywać” - podkreśliła.
Dodała, że tegoroczna edycja została częściowo zaplanowana jeszcze przed jej przyjazdem do Lwowa. Zaznaczyła, że w przyszłorocznej edycji zapewne uda jej się także wprowadzić coś nowego, ale – dodała – jej kształt w największej mierze będzie zależał od tego, co będzie się działo w najbliższym czasie w polskim kinie.
Powiedziała, że Przegląd to obecnie nie tylko wydarzenie organizowane dla Polaków, ale też Polskę promujące. „To impreza w równym stopniu skierowana do Polaków i do Ukraińców. Ukraińcy bardzo chętnie przychodzą na różne wydarzenia, które organizujemy, a kino generuje szczególnie duże zainteresowanie” – mówiła Andujar tłumacząc, że film to forma wyrazu, która przemawia do bardzo szerokiej publiczności. „Szczególnie, że program Przeglądu dobieramy tak, by był różnorodny i aby przemawiał do różnych grup” – podsumowała.
Na ostatnich seansach czwartej edycji Przeglądu we Lwowie zaprezentowano filmy „Ziarno prawdy” oraz „Bogowie”. Od 7 do 15 listopada Przegląd Najnowszych Filmów Polskich odbędzie się też w Iwano-Frankowsku. Pokazane tam zostaną niemal wszystkie filmy, które zobaczyli już widzowie ze Lwowa. (PAP)
kat/ je/