Muzeum Narodowe we Wrocławiu przekaże w depozyt Zamkowi Książ cztery kolejne obrazy z dawnej kolekcji Hochbergów. To m.in. działa Wilhelma Bernhardiego, XVIII-wiecznego artysty związanego z Książem.
To kolejna odsłona współpracy między Muzeum Narodowym we Wrocławiu a Zamkiem Książ. Jej efektem jest m.in. otwarta trzy lata temu na zamku Książ wystawa przygotowana przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu "Metamorfozy Zamku Książ". Można na niej zobaczyć dwie rzeźby i 38 obrazów ze zbiorów MN, wśród nich 10 płócien z kolekcji Hochbergów - dawnych właścicieli Książa - oraz cztery barokowe portrety przedstawicieli różnych gałęzi tego rodu.
Tym razem muzeum przekaże w depozyt Zamkowi Książ cztery obrazy pochodzące z dawnej kolekcji Hochbergów. To: „Flora jako alegoria jesieni” czeskiego artysty o nieustalonej tożsamości, „Jastrząb atakujący kaczki” flandryjskiego artysty Johanna Baptisty Bouttatsa oraz dwa myśliwskie obrazy Ernsta Wihelma Bernhardiego - malarza tworzącego na dworze Hochbergów na początku XVIII w. - poinformowała w poniedziałek PAP Anna Kowalów, rzeczniczka Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Wszystkie dzieła pochodzą z XVIII w. bądź końca wieku XVII. Będą one eksponowane w pomieszczeniach Traku Barokowego Zamku Książ. Dzieła po kilkudziesięciu latach wracają do Książa. W 1942 r. administracja hitlerowska przekazała je z Książa do ówczesnego Schlesisches Museum der bildenden Kuenste we Wrocławiu. Po wojnie przechowywane były w dawnym budynku Schlossmuseum, skąd w 1946 r. zostały przejęte przez Referat Muzeów i Ochrony Zabytków miasta Wrocławia. W 1947 r. trafiły do zbiorów Muzeum Państwowego we Wrocławiu, które od 1970 r. jest Muzeum Narodowym.
Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu podkreślił, że kierowana przez niego placówka „z uporem przywraca do Zamku Książ dzieła sztuki, które w przeszłości były jego ozdobą i chlubą”.
„Trwająca już trzy lata współpraca pomiędzy Zamkiem Książ i Muzeum Narodowym we Wrocławiu jest wzorcowym przykładem działań muzealnych, w których najważniejsze staje się dobro i prawda dzieła sztuki. To tutaj kiedyś znajdowały się te cztery obrazy, do tych wnętrz wybrali je i pozyskali Hochbergowie, na nie patrzyła księżna Daisy” - powiedział Oszczanowski.
Położony nieopodal Wałbrzycha Zamek Książ to jedna z największych atrakcji turystycznych Dolnego Śląska. Historia zamku sięga XIII w. Wówczas to z inicjatywy księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego powstały pierwsze zabudowania warowni. Zamek pozostawał w rękach książąt piastowskich do końca XIV w., później przeszedł w ręce władców czeskich. Pod koniec XV w. na krótko warownia stała się własnością Władysława Jagiellończyka. Później zamek stał się własnością rodziny Hochbergów i pozostał w rękach tego rodu do 1941 r., kiedy to został skonfiskowany przez hitlerowców. Od wielu lat poszczególne części zamku poddawane są sukcesywnej renowacji. (PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ pat/