W ramach cyklu Open Sound w Mazowieckim Instytucie Kultury (MIK) w Warszawie 22 listopada wystąpią Chłopcy kontra Basia. Zespół wykona utwory z albumu „Bojarczuk – Wesele”.
Muzycy oryginalnie splatają elementy korzeni z jazzem, a podczas koncertu zaproszą słuchaczy do świata dawnych obrzędów weselnych. Inspiracje dla zespołu stanowi wędrówka po ludowych motywach i gawędach ubranych we współczesną stylistykę. Za pomocą jazzowych aranżacji muzycy opowiedzą jak panna staje się gospodynią, a kawaler - gospodarzem.
"Nasze oko padło na cykl +Wesele+, w którym poeta Stanisław Bojarczuk opisał krok po kroku obrzęd przejścia z panny w gospodynię i kawalera w gospodarza: dziewosłęby, pieczenie korowaja, błogosławieństwo młodych, rozpleciny, oczepiny itd. Biorąc na warsztat te teksty skomponowaliśmy album, ubarwiając go pamiętającymi czasy Bojarczuka pieśniami weselnymi" - mówią muzycy z Chłopcy kontra Basia.
Zespół zagra w składzie: Barbara Derlak - wokal; Monika Kowalczyk - drugi wokal; Teresa Sagan i Helena Jurek - pieśniarki; Aga Derlak- fortepian, wokal; Szymon Madej - perkusja; Marcin Nenko – kontrabas
Chłopcy kontra Basia mają na swoim koncie nagrody i wyróżnienia, m.in. nagrodę w Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej za najlepszą muzykę do spektaklu "Morfina" w reż. Eweliny Marciniak, nagrodę Wirtualne Gęśle dla Najlepszej Płyty Folkowej czy zwycięstwo w międzynarodowym plebiscycie na najlepszy utwór w nurcie world music Battle of Bands, World Music Network. Napisali również muzykę i występowali w przedstawieniu prezentowanym na deskach Teatru Wybrzeże "Portret Damy", a teledysk do utworu "Wieczerza" otrzymał statuetkę YACHA! na Festiwalu YACH! Films.
Płyta "Bojarczuk – Wesele" składa się z kompozycji do słów poety żyjącego w latach 1869–1956 – Stanisława Bojarczuka z Rońska k. Krasnegostawu. Bojarczuk wiódł życie wiejskie przełomu XIX i XX w., z charakterystycznym wiejskim rytmem i obyczajowością. "To życie w dwóch środowiskach sprawiło, że jego teksty są ponadprzeciętne - poetyckim językiem opisywał on bowiem zapomniane dziś wiejskie realia, których był częścią: świadkiem i uczestnikiem" - podkreślono w informacji MIK.
Bojarczuka jeszcze za życia uznano za poetę ludowego. Mimo że był chłopem, to jego twórczość nie wpisuje się w nurt poezji ludowej. Jest autorem ok. tysiąca sonetów.
Koncert odbywa się w ramach przedsięwzięcia Open Sound - scena młodych wokalistów, organizowanego przez Mazowiecki Instytut Kultury. (PAP)
autorka: Anna Kruszyńska
akr/ pat/