Minął rok od rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie; agresji, wobec której nie możemy być obojętni. Tegoroczna edycja konkursu jest wyjątkowa, a siła sztuki ogromna, większa niż jakiekolwiek decyzje polityczne – powiedziała Wanda Zwinogrodzka, podsekretarz stanu polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, otwierając zorganizowany w Tallinie koncert laureatów 15. edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego.
W niedzielę pod patronatem ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego Polski oraz ministerstwa kultury Estonii zorganizowano w Tallinie koncert ośmiu laureatów 15. edycji Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Narwie. Wydarzenie uświetnił również występ orkiestry symfonicznej z Narwy pod batutą Anatolija Schura.
„Dziedzictwo Fryderyka Chopina sięga daleko poza samą muzykę, a patriotyczny charakter jego twórczości został doceniony nie tylko przez Polaków” – zaznaczył ambasador RP w Estonii Grzegorz Kozłowski.
Dyplomata podziękował ministerstwom kultury obu państw oraz wszystkich osobom zaangażowanym w organizację koncertu. Zwracając się do występujących na gali młodych pianistów, życzył im, żeby konkurs był dla nich początkiem międzynarodowej kariery.
Na scenie Akademii Muzyki i Baletu w Tallinie wystąpili laureaci trzech kategorii wiekowych Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Narwie: troje muzyków poniżej 12 roku życia, dwie pianistki reprezentujące średnią kategorię wiekową od 13 do 15 lat oraz trójka najstarszych laureatów - od 16 do 18 lat. Podczas koncertu wykonano m.in. mazurek, polonez oraz dwa koncerty na fortepian i orkiestrę.
„Lekcję gry na fortepianie rozpocząłem mając siedem lat. Od samego początku inspirowała mnie muzyka Chopina i kiedy tylko mogę, sięgam do jego repertuaru. To zdecydowanie mój ulubiony twórca” – przyznał PAP Efe San, zdobywca 3. miejsca najstarszej kategorii wiekowej zorganizowanego na przełomie stycznia i lutego konkursu.
„Zdecydowanie największe wrażenie zrobili na mnie najmłodsi. W tak młodym wieku jest w nich tyle talentu, zaangażowania i pasji; to niesamowite. W trakcie występu ich całe ciała, każdy gest czy grymas, były muzyką” – zauważyła Natalia, mieszkająca w Tallinie Brazylijka.
Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ mms/