"Kopciuszek" to pierwsze przedstawienie dla dzieci, które wystawi Stary Teatr w Krakowie. Spektakl nie przypomina disneyowskich adaptacji - w teatralny, realistyczny sposób mówi o trudnych, współczesnych sprawach. Premiera odbędzie się w piątek na scenie kameralnej.
Przedstawienie na podstawie adaptacji francuskiego dramatopisarza Joela Pommerata wyreżyserowała Anna Smolar.
"Współczesna adaptacja Pommerata przedstawia rodzinę z problemami, napięciami. To propozycja czegoś, co jest nie tylko światem baśni, symboli jak u braci Grimm, ale to także opowieść o ludziach, którzy brzmią, wyglądają znajomo, są jacyś tacy bliscy poprzez swoje marzenia i zakłamania" – powiedziała dziennikarzom reżyserka.
Główna bohaterka – określana Młodą dziewczyną (w tej roli Jaśmina Polak), a nie Kopciuszkiem – straciła matkę i pozostaje samotna ze swoim cierpieniem. "Opowiadamy o dzieciach, ale w pewnym sensie mówimy o dorosłych i dlatego spektakl ma szansę przyciągnąć dorosłych" - wyjaśniła reżyserka podkreślając, że teatr jest idealną przestrzenią do wspólnego przebywania dzieci i dorosłych.
Smolar chciałaby, aby dzięki "Kopciuszkowi" dzieci "uzależniły się" od teatru, by szukały w nim miejsca do rozwoju intelektualnego i duchowego, by w teatrze uczyły się oswajać lęki i dystansować do problemów.
Spektakl jest rekomendowany dla dzieci od dziewiątego roku życia.
Zagubienie i samotność bohaterów twórcy spektaklu wyrażają m.in. za pomocą scenografii, której autorką jest Anna Met, i muzyki skomponowanej przez Natalię Fiedorczuk.
Anna Smolar to młoda, reżyserka, absolwentka literaturoznawstwa na Sorbonie. Ma w swoim dorobku realizację kilkunastu spektakli, w tym "Obcego" Alberta Camusa w krakowskim Teatrze im. J. Słowackiego. Wcześniej dla dzieci wyreżyserowała m.in. "Pinokia" i "Bullerbyn". (PAP)
bko/ pat/