Spektakl „Kronos. Erotyczny spokój” oparty na motywach intymnego dziennika Witolda Gombrowicza, przygotowuje na scenie Kieleckiego Teatru Tańca Michał Znaniecki. Polska premiera przedstawienia, które było prezentowane w Argentynie i Urugwaju - w środę w Kielcach.
„Kronos” to bardzo osobiste zapiski Witolda Gombrowicza, które autor „Trans-Atlantyku” prowadził od 1953 r. aż do śmierci w roku 1969 r. Zostały opublikowane w 2013 r. To notatki prowadzone tylko dla siebie, skrótowe, często w formie wyliczeń, surowe, najczęściej o codzienności, chorobach, biedzie. To także dziennik intymny - znajdujemy w nim suche wyliczenia na temat przygód erotycznych i związków autora, których było bardzo wiele.
„Kiedy pojawił się +Kronos+, zaczęto mówić, że to nie jest materiał literacki - bo nie ma narracji, nie buduje żadnego kontekstu fikcji. To lista osób, wydarzeń, chorób - dla reżysera to natomiast wyzwanie, by ta lista ożyła, by stała się dziełem sztuki, skoro jest zarzucane, że nim nie jest” – mówił w Kielcach podczas wtorkowej konferencji prasowej autor scenariusza i reżyser spektaklu, Michał Znaniecki.
Spektakl nie jest bezpośrednim cytatem z dziennika Gombrowicza. Jak mówił Znaniecki, powstał m.in. z wypowiedzi wdowy po pisarzu Rity Gombrowicz, która wyraziła zgodę na realizację projektu.
Przedstawienie koncentruje się wokół takich problemów jak: dla kogo ujawnienie dziennika sekretnego jest niebezpieczne, kto najbardziej boi się tej publikacji i dlaczego po latach dziennik został opublikowany? W sztuce Rita szuka sposobu na to, by uwolnić się od wspomnień i znaleźć spokój - prowadzi dyskurs z samą sobą. Muzycznie postaci towarzyszą dźwięki akordeonu (instrumentu nawiązującego do francuskiego okresu życia Gombrowicza) i bandoneonu (nawiązuje do życia twórcy w Argentynie).
W zamyśle Znanieckiego tancerze występujący w przedstawieniu stali się „duszą, tego co jest w książce, by pokazać, że w dzienniku są emocje”. Reżyser współpracował wcześniej z artystami Kieleckiego Teatru Tańca przy realizacji kilku przedsięwzięć.
Spektakl wykorzystuje elementy opery, dramatu, muzykę współczesną i multimedialne wizualizacje. Scenerią przedstawienia jest sala teatralna, ale aktorzy i tancerze grają na widowni, podczas gdy publiczność obserwuje spektakl siedząc na scenie.
Premiera przedstawienia które prezentowano w różnych wersjach scenicznych, miała miejsce w 2013 r. w Argentynie. Pokazywano je także w Urugwaju.
W polskiej wersji rolę Rity gra aktorka Teatru Rozrywki w Chorzowie, Anna Ratajczyk. Głosem postaci jest także sopranistka Ewa Biegas. Przedstawienie tworzyli m.in. Argentyńczycy – choreografię opracowała Diana Theocharidis, a muzykę kompozytor Pablo Ortiz.
Premierowe przedstawienia odbędą się w środę i czwartek na Scenie za Stalową Kurtyną Kieleckiego Teatru Tańca. Kolejne zaplanowano jesienią.
Michał Znaniecki jest reżyserem, dramaturgiem, scenografem i pedagogiem. W wieku 24 lat zadebiutował jako reżyser w mediolańskiej La Scali spektaklem opartym na muzyce Monteverdiego. Jest autorem ponad 190 spektakli muzycznych i dramatycznych, których premiery odbyły w najważniejszych teatrach i operach na świecie.
Kielecki Teatr Tańca został założony w 1995 r. przez Elżbietę Szlufik-Pańtak i Grzegorza Pańtaka. Repertuar teatru, który działa jako miejska instytucja artystyczna, jest związany z różnymi stylami tańca jazzowego. Wśród zrealizowanych przedstawień są m.in. „Pasja” z muzyką Pawła Łukowca (2006 r.), „Zdarzyło się w Jeruzalem” z muzyką Krzesimira Dębskiego (2008 r.), „Święto wiosny” w choreografii Angelin Preljocaja (2013 r.) (PAP)
ban/ pz/