Dwa plenerowe spotkania z jazzem odbędą się w piątek i w sobotę w Katowicach w ramach letniej odsłony 10. Katowice JazzArt Festivalu. Zabrzmi m.in. muzyka Mikołaja Trzaski do filmów Wojciecha Smarzowskiego.
Festiwal tradycyjnie zaczyna się pod koniec kwietnia i zamyka 30 kwietnia, w Międzynarodowy Dzień Jazzu UNESCO. "W tym roku jednak, podobnie zresztą jak w poprzednim, kwiecień nie był dla nas łaskawy i święto jazzu mogliśmy uczcić tylko przed ekranami komputerów. Dlatego teraz chcemy choć trochę nadrobić straty" – powiedział wicedyrektor ds. programowych organizującej festiwal Instytucji Kultury Katowice Miasto Ogrodów Łukasz Kałębasiak.
W podcieniach Miasta Ogrodów wystąpią cenieni polscy muzycy w projektach Llovage i Royber trio. Oba łączy osoba Olo Walickiego - znanego kontrabasisty jazzowego i kompozytora, związanego przede wszystkim ze sceną yassową. W Llovage, który wystąpi w piątek, towarzyszy mu perkusista Jacek Prościński. Partnerem wydarzenia jest Novara Jazz Festival, skąd muzycy przyjadą niemal bezpośrednio do Katowic.
Olo Walicki jest też członkiem Royber trio, w którego skład wchodzą również saksofonista Mikołaj Trzaska i perkusista Macio Moretti. Trio wystąpi w sobotę, prezentując kompozycje Trzaski do filmów Wojciecha Smarzowskiego.
Royber to robocza nazwa tria, które zawiązali w październiku 2020 r., kiedy to po raz pierwszy zagrali koncert w Elbląskiej Galerii El. Ostatnio na ich koncertach pojawiają się też jednak wspólne kompozycje członków grupy, przeplatane, kwiecistymi kolektywnymi improwizacjami. Obecnie są na etapie tworzenia repertuaru będącego treścią pierwszej debiutanckiej płyty.
Uzupełnieniem programu będzie koncertowe podsumowanie rezydencji artystycznej w Katowicach pianistki i kompozytorki Joanny Dudy oraz wirtuoza waltorni Morrisa Kliphuisa. 23 czerwca dadzą kameralny koncert na Scenie Za Szybą. Zabrzmi tam premierowo wspólna kompozycja na fortepian i waltornię. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ dki/