Mural z wizerunkiem Janusza Głowackiego oraz napisem „I jak tu żyć bez Głowy?” zostanie odsłonięty w piątek wieczorem przy ul. Targowej w Łodzi. Autorem malowidła jest przyjaciel nieżyjącego pisarza i dramaturga Andrzej Pągowski.
Jak przypomniał łódzki magistrat, który jest organizatorem wydarzenia, 19 sierpnia minęła pierwsza rocznica śmierci Janusza Głowackiego – wybitnego polskiego dramaturga, prozaika i scenarzysty.
Z tej okazji w piątek wieczorem o godz. 19 na budynku przy ul. Targowej 39 odsłonięty zostanie mural zaprojektowany przez malarza i grafika Andrzeja Pągowskiego, a prywatnie przyjaciela nieżyjącego pisarza.
"Janusz był więcej niż przyjacielem. Nie spotykaliśmy się na wódce czy kawce, ale rozmawialiśmy. Był inspiracją i drogowskazem. Brakuje mi dziś jego zdania czy porad, podpowiedzi" - wspomina Głowackiego Pągowski.
Odsłonięcie muralu poprzedzi projekcja filmu "Rejs" w reż. Marka Piwowskiego, którego współscenarzystą był Głowacki, oraz spotkanie ze Stanisławem Tymem w Muzeum Kinematografii w Łodzi.
Janusz Głowacki urodził się w 1938 roku. Swój pierwszy tekst prozatorski opublikował w 1960 r. w "Almanachu Młodych". Cztery lata później znalazł się w zespole redakcyjnym warszawskiego tygodnika "Kultura", gdzie ukazywały się jego felietony i opowiadania. Był autorem scenariuszy filmowych m.in. do "Polowania na muchy" Andrzeja Wajdy i "Trzeba zabić tę miłość" Janusza Morgensterna.
Pisarz, zwany popularnie "Głową", był też bohaterem licznych anegdot towarzyskich; w latach 60. i 70. był w Polsce znaczącą postacią świata artystycznego - miał przyjaciół i znajomych zarówno w kręgach literackich, filmowych, jak i w warszawskim półświatku.
W grudniu 1981 r. wyjechał do Anglii na premierę swojej sztuki "Kopciuch". Tam zastał go stan wojenny. Wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie powstały jego dramaty, m.in. "Polowanie na karaluchy", "Antygona w Nowym Jorku" i "Czwarta siostra".
Był też autorem takich tomów prozy jak m.in.: "Ostatni cieć" (2001), "Z głowy" (2004), "Jak być kochanym" (2005), "Good night Dżerzi" (2010) i "Przyszłem czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy" (2013).
Głowacki był laureatem prestiżowych nagród literackich, m.in. American Theatre Critics Association Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts. W 2005 r. otrzymał Nagrodę Ministra Kultury w dziedzinie literatury.
Zmarł 19 sierpnia 2017 r. w Egipcie. Miał 78 lat. Został pochowany na warszawskich Powązkach Wojskowych. (PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ pat/