W Pałacu Poznańskich - obecnie siedzibie Muzeum Miasta Łodzi - trwają prace konserwatorskie obrazów Samuela Hirszenberga, które ozdabiają ściany reprezentacyjnych sal obiektu. Konserwacja za ponad 91 tys. zł to część projektu poświęconego braciom Hirszenberg.
"Mamy do czynienia z unikatowym na skalę światową działaniem artysty; na świecie nie ma podobnego zespołu malowideł, jak eksponowane w Pałacu Poznańskich obrazy Hirszenberga. To obrazy olejne na płótnie, które zostało potem scalone ze ścianą. Taki sposób umocowania nie pozwolił na szybkie zdjęcie czy zniszczenie obrazów w czasie okupacji niemieckiej. Obrazy były zasłonięte płótnem i w ten sposób ocalały" - podkreślił kierownik Działu Sztuki Muzeum Adam Klimczak.
Klimczak wyjaśnił, że zupełnie inny był los ośmiu dzieł Hirszenberga zaprojektowanych specjalnie dla sali balowej. "Okupanci dzieląc przestrzeń sali na dwa pomieszczenia, spowodowali, że dwa obrazy znalazły się na linii podziału. Prawdopodobnie zostały wyjęte ze swoich miejsc i znalazły się u różnych osób. Część cudem ocalała - jeden jest obecnie w posiadaniu Muzeum Sztuki w Łodzi z depozytem w naszym muzeum, drugi należy do Muzeum Miasta Łodzi, a trzeci jest w rękach prywatnych" - dodał.
"Mamy do czynienia z unikatowym na skalę światową działaniem artysty; na świecie nie ma podobnego zespołu malowideł, jak eksponowane w Pałacu Poznańskich obrazy Hirszenberga. To obrazy olejne na płótnie, które zostało potem scalone ze ścianą. Taki sposób umocowania nie pozwolił na szybkie zdjęcie czy zniszczenie obrazów w czasie okupacji niemieckiej. Obrazy były zasłonięte płótnem i w ten sposób ocalały" - podkreślił Adam Klimczak.
Według Klimczaka, obraz "Laura" jest własnością kolekcjonera z Łodzi, który zakupił go w latach 60. XX w. w łódzkim sklepie "Desy". Muzealnicy podejrzewają, że w tamtym okresie na rynek mogły trafić także inne obrazy Hirszenberga z Pałacu Poznańskiego; dzieła są przez nich poszukiwane w celu uzupełnienia kolekcji.
Muzeum złożyło w magistracie pismo z prośbą o pomoc w odkupieniu wartej ok. 45 tys. zł "Laury". "Mamy nadzieję, że uda się spełnić marzenie muzealników i znaleźć fundusze na odkupienie obrazu, aby wrócił do Pałacu" - poinformowała dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi Dagmara Śmigielska na konferencji w czwartek.
Śmigielska przypomniała, że miasto przeznaczyło w tym roku 60 tys. zł na projekt, który rozpoczął się konferencją +Bracia Hirszenebergowie - w poszukiwaniu ziemi obiecanej+. Obecnie trwa etap renowacji dzieł, a zwieńczeniem będzie monograficzna wystawa malarstwa Hirszenbergów.
Wyceniona na ponad 91 tys. zł renowacja malowideł w sali jadalnej polega na oczyszczeniu lica obrazów z zabrudzeń powierzchniowych i wzmocnieniu tynku znajdującego się pod spodem.
"Obrazy zostały wykonane na płótnie i przyklejone do tynku. Tynki poruszają się, podobnie jak cały budynek, postępuje ich degradacja. Naszym zadaniem jest podklejenie obrazów w miejscach spękań - robimy to za pomocą zastrzyków. Na licu obrazu powstają bruzdy, w których gromadzi się brud; po jego usunięciu odsłania się właściwa kolorystyka obrazu" - wyjaśniła konserwator sztuki Luiza Milewska.
Obrazy opatrzone są sygnaturami Hirszenberga i napisem "Monachium, rok 1903". Malowidła zostały bowiem zamówione i zaprojektowane w tym mieście, a wykonane w Łodzi. Specjaliści oceniają, że dwie poprzednie konserwacje spełniły swoją rolę; na malowidłach nie ma przemalowań, zacieków ani większych uszkodzeń.
Ubiegłoroczna konferencja z udziałem ekspertów z Polski i Izraela, na której przedstawiono rolę Samuela, Leona i Henryka Hirszenbergów dla polskiej, żydowskiej i europejskiej kultury oraz podsumowano wiedzę o ich twórczości i życiu, doprowadziła do pojawienia się wśród badaczy - jak wyraził się Klimczak - grupy "hirszenbergowców"; ich ostatnim osiągnięciem jest m.in. ustalenie nieznanej dotąd daty śmierci Leona Hirszenberga.
W listopadzie Muzeum planuje pierwszą, unikalną w skali międzynarodowej monograficzną wystawę Samuela Hirszenberga oraz jego braci; Leona (malarza) i Henryka (architekta). Na ekspozycję złoży się ok. 100 wybitnych dzieł sztuki związanych z różnymi formami działań artystów, wypożyczonych z instytucji polskich i zagranicznych oraz od prywatnych kolekcjonerów. Wystawie towarzyszyć będzie program edukacyjny zachęcający do aktywnego zwiedzania, multimedialne aplikacje prezentujące historię reprezentacyjnych sal Pałacu i dwujęzyczne wydawnictwo.
Dwuletni, interdyscyplinarny projekt poświęcony braciom Hirszenberg, uzyskał wsparcie m.in. ministerstwa kultury - 173 tys. zł oraz Fundacji Rothschilda - 31 tys. funtów. Współorganizatorem projektu jest Żydowski Instytut Historyczny.(PAP)
agm/ agz/