Festiwal Kultury Żydowskiej to nie tylko prezentacje artystyczne, ale to nieustanny proces edukacyjny, który liczy się dla naszej dalszej pamięci, ale nieograniczonej Holokaustem – powiedział w czwartek w Krakowie dyrektor FKŻ Janusz Makuch.
Na konferencji prasowej zapowiadającej tegoroczną 25. edycję FKŻ zaznaczył też, że celem festiwalu jest odbudowywanie wspólnoty polsko-żydowskiej, dbanie o dobro wspólne obu narodów. Festiwal służy „pamięci tego, co było żywe, inspirujące, edukujące, ale i aby to, co się wydarzyło, nie powtórzyło się”.
Jak przypomniał, przed II wojną światową Żydzi, obecni w Krakowie od ok. 800 lat, stanowili znaczny odsetek mieszkańców tego miasta. Oni też zaprojektowali i wybudowali wiele imponujących budowli pod Wawelem. Z kolei 680 lat temu powstało miasto Kazimierz, które z czasem stało się miastem żydowskim, a dzisiaj jest jedną z najpiękniejszych dzielnic Krakowa.
Zdaniem dyrektora, w Krakowie, choć uznawanym za antysemicki, Żydzi czują się jak w domu, od 1988 r. przyjeżdżają tutaj z całego świata na festiwal. Kusi ich nie tylko program artystyczny, ale przede wszystkim chęć odwiedzenia miejsca urodzenia przodków.
Od początku istnienia festiwalu większość wydarzeń artystycznych i edukacyjnych rozgrywa się właśnie na Kazimierzu. Tutaj goście imprezy mogą sobie uświadomić, jak bogatą historię ma ta dzielnica. „Mijamy miejsca, ale tak naprawdę ich nie znamy” – mówił dyrektor i jako przykład niezwykłej kombinacji, świadczącej o wielokulturowości dawnego Krakowa, podał skrzyżowanie żydowskiej ulicy Meiselsa z katolicką ulicą Bożego Ciała.
Tegoroczna jubileuszowa edycja potrwa od 25 czerwca do 5 lipca. W programie znajdzie się 300 wydarzeń: muzycznych, filmowych, warsztatów edukacyjnych, wystaw. Organizatorzy zaprosili łącznie 168 artystów, wykładowców, instruktorów z Polski, Izraela, USA, Węgier, Niemiec, Austrii, i spodziewają się ok. 30 tys. uczestników festiwalowych atrakcji.
Menedżer programowa FKŻ Kornelia Binicewicz powiedziała, że tematem przewodnim tegorocznej edycji jest kwartał, czyli dzielnica żydowska. Organizatorzy chcą oddać w ten sposób hołd Kazimierzowi, który przez wieki był domem krakowskich Żydów, ale też innym dzielnicom żydowskim na świecie: od Jerozolimy po Lower East Side na Manhattanie.
„Na Kazimierzu zbudujemy Kwartał FKŻ, czyli tymczasowe mini miasteczko koło Starej Synagogi, które stanie się sercem FKŻ, przestrzenią publiczną dla mieszkańców dzielnicy oraz gości festiwalu. Kwartał FKŻ będzie pełnił funkcję placu zabaw, czytelni, kawiarni, miejsca spotkań z literaturą, architekturą, tańcem” – mówiła menedżer programowa.
Jubileuszowy charakter festiwalu ma być szczególnie widoczny w części muzycznej. Będzie ona połączeniem brzmień dominujących w dzisiejszej muzyce żydowskiej i tych projektów, które były najważniejsze w ciągu poprzednich 24 edycji.
Na scenie w Synagodze Tempel wystąpią zespoły z wieloletnim stażem, ale i te, które dopiero rozpoczynają karierę. Publiczność posłucha koncertów The Klezmatics, La Mar Enfortuna, Shlomo Bara and Habrera Hativeet, Leopolda Kozłowskiego, kantorów Benziona Millera i Dawida Krakauera. Nowe brzmienia w muzyce żydowskiej rozbrzmią podczas występów takich młodych izraelskich zespołów jak: Kutiman Orchestra, Shai Tsabari Future Orchestra and Ahuva Ozeri, Alte Zachen; i DJ-ów: Garden City Movement, Ori Alboher, Lola Marsh, MLDVa.
Jak co roku najważniejszym koncertem festiwalu będzie Szalom na Szerokiej, który odbędzie się 4 lipca. Publiczność usłyszy na nim śpiew w języku jidysz, muzykę klezmerską, tradycyjną, ale i nowoczesną, elektroniczną.(PAP)
bko/ mhr/