Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski o zmarłym w niedzielę Wojciechu Kilarze: "Wojciech Kilar to kompozytor światowej rangi. Zwłaszcza w odniesieniu do twórczości filmowej - to absolutna światowa czołówka. To wielki dorobek, charakteryzujący się jakością, zróżnicowaniem i perfekcją.
Zawsze bardzo ważne były dla mnie te bezpośrednie kontakty z Wojciechem Kilarem. Nie było ich bardzo dużo, ale nie tak dawno uczestniczyłem w obchodach jego 80. urodzin. Chciał, aby były skromne, a główna ich część odbyła się na Jasnej Górze.
Odbył się koncert poświęcony twórczości Wojciecha Kilara, a potem mieliśmy okazję dłużej porozmawiać – pytałem go m.in. o prośby, o sugestie w czym mógłbym pomóc. Długo się zastanawiał. To było właśnie dla Wojciecha Kilara charakterystyczne. Od innych oczekiwał przede wszystkim postawy, ale sam najwięcej wymagał od siebie.
Tamte urodziny były skromne, ale przepiękne. Widać było wyraźnie, jak ważne są dla niego bezpośrednie kontakty, nieobarczone sztucznością, autentyczne i spontaniczne. (…)
Kończymy już prawie budowę sali filharmonicznej dla Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach – na inaugurację planujemy koncert Zimermana. Chcieliśmy też, aby otwarcie tego miejsca było jednocześnie złożeniem hołdu Wojciechowi Kilarowi. Tak się oczywiście też stanie, ale nikt nie spodziewał się, że to wydarzenie odbędzie się bez jego osobistego udziału. To bardzo smutne”. (PAP)
agz/ jra/