Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie prowadzi prac związanych ze zmianą statutu Zachęty; kształt organizacyjny innych instytucji zależeć będzie od wyników kontroli zarządczej i audytu - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka resortu Anna Lutek.
To komentarz do poniedziałkowego artykułu "Gazety Wyborczej", poświęconego sztukom wizualnym, gdzie napisano, że statuty Zachęty oraz innych instytucji podlegających ministrowi kultury zostaną zmienione.
W komentarzu dla PAP rzeczniczka resortu podkreśliła, że "zmiany statutu jednostek organizacyjnych podległych MKiDN są procesem stopniowym i stałym, w miarę jak w sposób naturalny zmieniają się zadania tych instytucji, ich otoczenie technologiczne, sposoby działania i potrzeby odbiorców".
"Ostatnio zmienił się statut Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, w związku z potrzebą rozszerzenia Rady Programowej Centrum" - przypomniała Anna Lutek.
"Aktualnie nie prowadzimy jednak prac związanych ze zmianą statutu Zachęty, zaś przyszły kształt organizacyjny innych instytucji zależeć będzie od wyników prowadzonych w nich procesów kontroli zarządczej i audytu" - poinformowała.
Rzeczniczka podkreśliła, że "jeśli do takich zmian będzie w przyszłości dochodzić, to będą one miały na celu usprawnienie funkcjonowania instytucji podległych MKiDN i przystosowanie ich do zmieniających się aspektów kultury współczesnej".
W poniedziałkowym artykule "GW" napisano m.in., że "Ministerstwo Kultury jest, jak informuje Piotr Gliński, +w trakcie weryfikacji doniesień+ prasowych o (...) +zamkniętej grupie kilkudziesięciu kuratorów, artystów, właścicieli i dyrektorów galerii, a także krytyków sztuki, dystrybuującej uznanie i pieniądze oraz udzielającej swojego poparcia jedynie wąskiej grupie związanych z nimi artystów poprzez uzyskanie kontroli nad wieloma mechanizmami funkcjonującymi w polskim świecie sztuk wizualnych+". "Minister zapowiada już zmianę statutów Zachęty i innych podlegających mu instytucji" - napisała "GW".(PAP)
jp/ agz/