Po raz 27. na wielkopolskie tory wyjedzie w przyszłym tygodniu prowadzony przez parowóz skład muzycznego festiwalu Blues Express. Ta unikatowa w skali Europy impreza jest jednym z ważniejszych festiwali bluesowych w kraju.
Organizatorzy festiwalu podkreślają, że Blues Express stał się znaną i cenioną marką - nie tylko w kraju; formuła wydarzenia łączy prezentację bluesa z podróżą pociągiem.
Przedsięwzięcie rozpocznie się w najbliższy piątek koncertem w Pile. Bluesowy ekspres do Zakrzewa wyruszy w sobotę przed południem z Dworca Letniego w Poznaniu. Na stacjach w Poznaniu, Rogoźnie, Chodzieży, Pile, Krajence, Złotowie i Zakrzewie zaplanowano koncerty festiwalowych gwiazd.
"Na każdej stacji gra inna kapela bluesowa. Widownię tworzą nie tylko pasażerowie Blues Expressu, ale również innych pociągów, a także mieszkańcy danej miejscowości tłumnie przychodzący zobaczyć raz w roku +to cudo+" – podali organizatorzy.
Przed wieczorem muzyczny pociąg dotrze do Zakrzewa. Tam, w leśnym amfiteatrze rozpocznie się koncert finałowy. Wystąpią zespoły: Cugowski-Lipina-Szopiński, John F. Klaver Band z Holandii, Kraków Street Band, Pokój nr 3 Two Drums, The Road Dogs z Białorusi, Blues Flowers i Rapaholin. Po zakończeniu występów, w nocy z soboty na niedzielę, skład ruszy w powrotną podróż.
Festiwal Blues Express odbywa się od 1993 roku. Co roku bierze w nim udział kilka tysięcy osób z kraju i zagranicy; miłośnicy muzyki i parowozów. Według organizatorów przedsięwzięcia, to pierwszy festiwal na świecie prezentujący bluesa w tej oryginalnej formie; pomysł i nazwę skopiowano później w Australii i Luksemburgu.
Organizatorami są: Stowarzyszenie Strefa Kultury oraz Dom Polski w Zakrzewie.
Festiwal odbywa się pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Wielkopolskiego i przy finansowym wsparciu Samorządu Województwa Wielkopolskiego, a także Powiatu Złotowskiego oraz Gminy Zakrzewo. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ je/