Wystawę aktualnych dokonań z różnych dyscyplin twórczych ponad stu członków Związku Polskich Artystów Plastyków z Bielska-Białej pt. „Kochajmy naszych artystów” zaprezentuje Galeria Bielska BWA podczas Nocy Muzeów – powiedziała szefowa Galerii Agata Smalcerz.
Ekspozycja, na którą złożą się m.in. prace malarskie, grafiki, rzeźby, ceramika oraz tkanina, uświetnia przypadający w tym roku jubileusz 70-lecia istnienia bielskiego oddziału Związku. Wśród autorów są m.in. nestor bielskich plastyków Alfred Biedrawa, wybitny rzeźbiarz Bronisław Krzysztof, a także związany ze Studiem Filmów Rysunkowych reżyser i scenarzysta Zdzisław Kudła.
W scenerii wystawy widzowie przeniosą się w przeszłość uczestnicząc m.in. w pokazie archiwalnych zdjęć z życia bielskiego środowiska artystycznego, projekcji filmów miejscowych reżyserów, warsztatach krawieckich, podczas których można będzie uszyć elementy ubioru charakteryzujące dekady PRL i III RP, a także słuchając muzyki z winylowych płyt i degustując przekąski popularne w przeszłości.
Dopełnieniem wystawy w galerii będzie ekspozycja w muzeum okręgowym. Bielszczanie poznają na niej dorobek ponad 80 nieżyjących już artystów, którzy tworzyli Związek w przeszłości.
Zalążek oddziału bielskiego ZPAP powstał latem 1945 r. dzięki Janowi Chwierutowi, Annie Golonkowej, Janowi Skawińskiemu, Tomaszowi Woźniakowi, Janowi Zipperowi, Jerzemu Zitzmanowi, Zenobiuszowi Zwolskiemu i historykowi sztuki Stanisławowi Oczce.
„Bielskie środowisko plastyczne po II wojnie było jednym z najprężniej działających w Polsce. Już 30 września 1945 r. artyści zorganizowali wystawę prac powstałych jeszcze przed wojną lub już po jej zakończeniu. To znamienne, że w czasie, kiedy kraj odbudowywał się ze zniszczeń wojennych (…) artyści chcieli zwrócić uwagę na wyższe wartości, pokazać, że sztuka jest równie ważna, jak chleb i mieszkanie” – powiedziała Smalcerz.
Oddział powstał formalnie dwa lata później. Poszerzał grono o artystów, którzy osiedlali się w Bielsku i Białej, w tym repatriantów z kresów wschodnich, a z czasem o powojennych absolwentów ASP w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu. Współtworzyli oni instytucje kultury w mieście, m.in. liceum plastyczne, Teatr Lalek Banialuka, muzeum i Studio Filmów Rysunkowych.
Szczególny rozkwit działań nastąpił w latach 60. Wówczas wzniesiony został pierwszy w województwie śląskim Pawilon Plastyków, przeznaczony do promowania sztuki współczesnej. Zainaugurowano też istniejący do dziś cykliczny ogólnopolski konkurs malarstwa „Bielska Jesień”.
Zdaniem szefa oddziału Związku Mirosława Mikuszewskiego współcześnie wciąż wraca pytanie o aktualną rolę i sens istnienia stowarzyszenia. „Moim zdaniem działania w grupie mają praktyczne uzasadnienie. Łatwiej coś zdziałać, starać się o granty, wspólnie świętować sukcesy i przeżywać porażki. Możliwe staje się odtworzenie miejsca na spotkania, wymiany doświadczeń, informacji i cykliczne wystawy. Wielogłos jest mocniejszy i na górze lepiej go słychać. Rola artysty wciąż się zmienia i nasze prawa nie będą bronić się same” – mówił.
Wernisaż zaplanowano w przeddzień Nocy Muzeów, 15 maja. Wystawę będzie można oglądać do 21 czerwca.(PAP)
szf/ mhr/