Laureatka literackiej Nagrody Nobla Olga Tokarczuk, która rozpoczęła w piątek udział w tygodniu noblowskim, wbrew wcześniejszym ustaleniom odwiedzi szkołę w imigranckiej dzielnicy Tensta w Sztokholmie. "Zaszło nieporozumienie" - wyjaśnia tłumacz pisarki na szwedzki Jan Henrik Swahn.
Szkoła w Tensta, w okrytej złą sławą dzielnicy Sztokholmu, gdzie często dochodzi do strzelanin i podpaleń samochodów, każdego roku zaprasza noblistów na spotkanie z uczniami. W czwartek przedstawicielka Fundacji Noblowskiej Erika Lanner stwierdziła "z powodu licznych spotkań polska noblistka odmówiła spotkań z młodzieżą szkolną". "Po prostu nie ma na to czasu. W tym roku tydzień noblowski jest wyjątkowo bogaty" - uściśliła.
"Decyzja o braku spotkania w szkole w Tensta zapadła poza Olgą Tokarczuk. To jakieś nieporozumienie" - powiedział PAP Jan Henrik Swahn, tłumacz pisarki na język szwedzki.
Szkoła w Tensta nie wystosowała natomiast zaproszenia do Austriaka Petera Handkego, który otrzymał literackiego Nobla za rok 2019, obawiając się zapowiadanych protestów przeciwko przyznaniu mu nagrody.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ wj/