Cztery najbliższe dni wypełni w Szczecinie kultura i historia Ormian. We wtorek rozpoczął się tu festiwal teatralny "Spoiwa Kultury", na którym widzowie zobaczą m.in. spektakl "Armine, Sister".
Przedstawienie "Armine, Sister" Teatru ZAR z Wrocławia jest główną częścią szerszego projektu o tym samym tytule. Przygotowanie projektu zostało poprzedzone wyprawami badawczymi członków Teatru ZAR m.in. do Stambułu, i innych miast, w tym do Erywania oraz Jerozolimy. Owocem wypraw są materiały dotyczące kultury Ormian, przed wszystkim z obszaru ich tradycji muzycznych, a także innych ludów zamieszkujących Anatolię.
W przedsięwzięciu biorą udział muzycy reprezentujący różne tradycje muzyczne Azji Mniejszej, Anatolii oraz Iranu. Oś muzyczną spektaklu tworzy ormiańska muzyka liturgiczna, którą uzupełniają tradycje Azji Mniejszej, w tym perskie i kurdyjskie.
"Chcemy w setną rocznicę ludobójstwa Ormian mówić o pamięci i o tych, którzy odeszli, w sposób szczególny" - powiedział dziennikarzom reżyser spektaklu, Jarosław Fret z Teatru ZAR.
"Tak naprawdę nasz spektakl nie mówi wyłącznie o historii sprzed stu lat. Mówi raczej o tym, co się stało lub nie stało w ciągu stu lat i co się dzieje dziś lub - według nas - nie dzieje się dziś. Spektakl mówi raczej o kwestii pamięci" - dodał Fret.
Festiwalowe dni będą obfitowały w koncerty, na których będzie można posłuchać m.in. ormiańskich śpiewów liturgicznych. "To właśnie pieśń jest dla nas najgłębszym przykładem żywej pamięci" - podkreślał Fret.
Jak dodał, poza samym spektaklem widzowie poznają także źródła przedsięwzięcia, zobaczą film dokumentujący powstanie spektaklu, a także wezmą udział w warsztatach muzycznych.
Tegoroczne "Spoiwa Kultury" potrwają do najbliższej soboty. Ich organizatorem jest szczeciński Teatr Kana i Teatr ZAR. (PAP)
res/ gma/