To będzie rok prapremier i tekstów komediowych – zapowiedział w środę na konferencji prasowej nowy dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Poinformował o planowanych inwestycjach i oszczędnościach, które mają sięgnąć ok. 505 tys. zł rocznie.
Od października opolskim teatrem dramatycznym kieruje aktor, reżyser teatralny i filmowy Norbert Rakowski, który przejął tę placówkę w trudnym – zwłaszcza finansowo – momencie. Urzędowanie zaczął od szukania oszczędności. Na środowej konferencji poinformował o efektach. Opowiedział też o planach repertuarowych i inwestycyjnych.
Rakowski powiedział, że w minionych dwóch miesiącach „udało się wypracować restrukturyzację teatru”. Mówił m.in., że ze wszystkimi trzema związkami zawodowymi podpisano porozumienia i nowe regulaminy pracy. Ustalono też nową strukturę organizacyjną i nowe regulaminy wynagradzania. Wchodzą one w życie od 1 stycznia i mają obowiązywać do 31 sierpnia 2017.
Dyrektor przyznał, że restrukturyzacja oznaczać będzie wyrzeczenia dla całej załogi. „Wielki ukłon np. dla zespołu aktorskiego za to, że zgodził się na rzecz właściwie abstrakcyjną w dzisiejszych czasach, czyli normy aktorskie” – mówił w środę Rakowski. I dodał: „Dzięki temu będzie można zobaczyć częściej przedstawienia".
Prócz cięć w płacach planowane są też lub już prowadzone redukcje zatrudnienia. Rakowski nie chciał jeszcze mówić o szczegółach, bo - jak tłumaczył - rozmowy trwają. Poinformował natomiast, że dzięki restrukturyzacji szacowane oszczędności w teatrze mają wynieść 505 tys. zł rocznie i zaznaczył, że ma nadzieję, iż w ciągu półtora roku kierowana przez niego placówka „wyjdzie na prostą”.
Dodał też – co potwierdził obecny na konferencji prasowej członek zarządu woj. opolskiego Grzegorz Sawicki – że przyszłoroczna dotacja urzędu marszałkowskiego dla teatru ma być wyższa – zamiast 4,6 mln zł, jak w tym roku, teatr ma dostać 5,2 mln zł. Rakowski podkreślał też dobrą współpracę z władzami regionu.
Mówiąc o planach repertuarowych podał, że pierwszym spektaklem będzie ten realizowany w ramach unijnego projektu dot. ochrony trzmiela oraz bioróżnorodności. Premiera sztuki "Wszystkie stworzenia duże i małe" została zaplanowana na 24 stycznia. Kolejny nowy spektakl w Teatrze im. Kochanowskiego - "Nie oświadczam się", na podstawie powieści Wiesława Łuki - będzie można zobaczyć w ostatnich dniach lutego; a następny - "Srebrne tsunami" o problemach ludzi dojrzałych - pod koniec kwietnia. W planach jest też np. koprodukcja z Teatrem Współczesnym w Szczecinie w reż. Anny Augustynowicz. Od 4 do 10 kwietnia przyszłego roku mają się odbywać Opolskie Konfrontacje Teatralne Klasyka Polska w nowej odsłonie, połączone z rozdaniem Złotych Masek.
W planach jest też – powiedział Rakowski – „lifting teatru”, który będzie mógł być przeprowadzony dzięki blisko 260 tys. zł wsparcia z urzędu marszałkowskiego. Odremontowane mają zostać przede wszystkim foyer na dolnym i górnym poziomie. Mają się one stać otwartym dla mieszkańców miejscem spotkań, wystaw, relaksu, koncertów, paneli dyskusyjnych czy projekcji filmowych.
Nowym miejscem w Teatrze im. Jana Kochanowskiego ma być również Modelatornia – miejsce nawiązujące do tworzącego przed laty w Opolu w Teatrze Laboratorium 13 Rzędów Jerzego Grotowskiego, jednego z największych reformatorów teatru.
„Chcemy takie miejsce stworzyć wspólnie z Instytutem Teatralnym w Warszawie” – powiedział Rakowski. I dodał: „Nie chcieliśmy, by miało ono charakter muzealny, ale aby była w nim szansa na długofalową pracę i kuźnię młodych talentów. To będzie też sfera najbardziej eksperymentalna u nas w teatrze”.
W planach dot. działalności Modelatorni są m.in. wykłady, warsztaty, pokazy, spotkania i dyskusje np. z artystami na różne sposoby inspirowanymi twórczością Grotowskiego i nawiązującymi do jego prac czy z badaczami jego życia i twórczości. (PAP)
kat/ gma/