Ponad 50 aktorów uczestniczyło w piątek wieczorem w Gdańsku w plenerowym widowisku religijno-teatralnym pt. Misterium Gdańskie – "Sąd nad Jezusem". Spektakl wystawiono między zabytkowymi budynkami - Złotą Bramą, Strzelnicą św. Jerzego i Katownią.
"Widowisko odgrywane w godzinach wieczornych bardziej sprzyja zadumie. W takich okolicznościach dzięki m.in. specjalnym efektom świetlnym oraz muzyce możemy lepiej wyeksponować niektóre elementy Męki Pańskiej. Zgodnie z tytułem przedstawienia skupiliśmy się na sądzie nad Chrystusem" - powiedział PAP Lech Parell, prezes Stowarzyszenia SUM, organizującego w Gdańsku od 2005 r. Misteria w Wielki Piątek.
Przypomniał, że do 2016 r. Misteria miały charakter Drogi Krzyżowej. Jej trasa wiodła przez historyczne centrum Gdańska. Droga miała swój początek na Długim Targu przed Dworem Artusa, gdzie odgrywano sceną sądu nad Chrystusem i - po około dwugodzinnym marszu - kończyła się na Górze Gradowej, gdzie ok. godz. 15.00 odtwarzano scenę ukrzyżowania. Po drodze aktorzy co jakiś czas zatrzymywali się, by przedstawić kolejne epizody składające się na Drogę Krzyżową. Szlak wiódł m.in. obok miejskiej hali targowej i przejściami podziemnymi prowadzącymi do gdańskich dworców PKP i PKS.
W ub. roku formuła Misterium została zmieniona na widowisko wieczorne w przestrzeni między XVII-wieczną Złotą Bramą i XVI-wieczną Katownią, w której przed wiekami funkcjonowało więzienie i gdzie wykonywano m.in. wyroki śmierci na skazańcach.
"To są szczególnie symboliczne miejsca. Złota Brama, jako początek Drogi Królewskiej, pełni w naszej inscenizacji rolę pałacu Poncjusza Piłata, a Katownia jest jak Golgota" - wyjaśnił Parell.
Współautorka widowiska Elwira Twardowska powiedziała PAP, że jego scenariusz i przebieg jest zgodny z przekazem biblijnym. "Podkreśla to m.in. postać św. Jana Ewangelisty (odgrywa ją Michał Juszczakiewicz), który jako narrator opowiada zebranym historię Jezusa Chrystusa" - dodała.
W finale prawie godzinnego widowiska skazany na śmierć Chrystus, którego zagrał Marcin Szychowski, wszedł do budynku Katowni, na którego fasadzie wyświetlony został krzyż.
W spektaklu wystąpili aktorzy Teatru Wybrzeże, osiedlowego Teatru FETA oraz osoby zajmujące się aktorstwem, ale nie związane formalnie z żadną gdańską sceną. Muzykę na żywo w przedstawieniu wykonywał zespół Karpaty Magiczne z Krakowa.
Aktorzy wystąpili w historycznych strojach, z wyjątkiem ubranej współcześnie Marii Magdaleny, która jako jedyna z tłumu stanęła w obronie Chrystusa.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ krap/