Pogrzeb zmarłego 29 grudnia Jerzego Pomianowskiego, pisarza, tłumacza, publicysty, współpracownika Jerzego Giedroycia, odbędzie się 10 stycznia na Powązkach Wojskowych w Warszawie - podaje PEN Club.
Ceremonia żałobna Jerzego Pomianowskiego odbędzie się 10 stycznia o godzinie 12.00 w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, po czym trumna złożona zostanie w grobie w Alei Zasłużonych.
Jerzy Pomianowski - pisarz, dramaturg, krytyk teatralny, publicysta, współpracownik Jerzego Giedroycia, tłumacz "Archipelagu GUŁag" Aleksandra Sołżenicyna i wielu innych wielkich pisarzy rosyjskich, niemieckich i białoruskich, twórca i redaktor naczelny miesięcznika "Nowaja Polsza" - zmarł 29 grudnia zeszłego roku w wieku 95 lat.
Urodził się 13 stycznia 1921 r. w Łodzi jako Jerzy Birnbaum. Pochodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej. W 1937 r. pod pseudonimem Dyonizy Aczkolwiek debiutował w "Próbach". Pierwsze prace literackie zamieszczał w "Szpilkach", był także felietonistą pisma "Młodzi idą".
Po wybuchu II wojny trafił do pracy w kopalni w Donbasie. Po napaści hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki w 1941 r. wyjechał do Tadżykistanu, gdzie rozpoczął studia medyczne w Stalinabadzie. Po wojnie należał do PZPR, z której wystąpił w 1966 r. w proteście przeciwko wyrzuceniu z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Leszka Kołakowskiego.
W latach 1947-51 był kierownikiem Samodzielnego Referatu Prasy i Propagandy Zdrowia w Ministerstwie Zdrowia. W latach 1951-58 był kierownikiem działu teatralnego tygodnika "Nowa Kultura", a w latach 1953-57 wykładowcą na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Publikował m.in. w tygodniku "Świat". W latach 1958-61 był kierownikiem literackim Teatru Narodowego, następnie w latach 1961-68 zespołu filmowego Syrena.
Pomianowski był wybitnym tłumaczem. Był długoletnim współpracownikiem paryskiej "Kultury". Pod pseudonimem Michał Kaniowski przekładał książki laureata literackiej Nagrody Nobla z 1970 r. - Aleksandra Sołżenicyna. Był tłumaczem nie tylko "Archipelagu GUŁag" i "Kręgu pierwszego" Sołżenicyna, ale także utworów Antona Czechowa, Lwa Tołstoja, Warłama Szałamowa, Michaiła Hellera, Andrieja Sacharowa, Michaiła Bułhakowa, Jewgienija Szwarca, Izaaka Babla.
Tłumaczył nie tylko z języka rosyjskiego na język polski, ale także z języka polskiego na język włoski m.in. utwory Aleksandra Fredry i Karola Wojtyły. Pomianowski to także autor haseł poświęconych polskiej literaturze we włoskiej edycji "Encyclopaedia Britannica".
W 1999 r. twórca paryskiej "Kultury" Jerzy Giedroyc skłonił go do założenia i redagowania miesięcznika "Nowaja Polsza", który stał się terenem dialogu polskiej i rosyjskiej inteligencji. Pomianowski, jako jego redaktor dbał o bezstronną szczerość zarówno w kronikach wydarzeń, jak i w polemikach i nie unikał tematów gorących jak np. zbrodnia katyńska czy kwestia suwerenności energetycznej.
"Mało jest osób tak kompetentnych (...) Jerzy Pomianowski przeżył w Rosji kilka ciężkich lat, nawiązał szerokie stosunki i przyjaźnie w środowiskach inteligenckich, przybliżył nam twórczość tak wybitnych pisarzy jak Babel i Sołżenicyn, i bierze czynny udział w ważniejszych inicjatywach kulturalnych polsko-rosyjskich. Jest również rzeczą ważną, że jego działalność łączy się ze znajomością Zachodu - był przez wiele lat wykładowcą na uniwersytetach włoskich. To pozwala mu na nadanie stosunkom polsko-rosyjskim wymiaru ogólnoeuropejskiego, a nie lokalnego" - mówił o Pomianowskim Giedroyc.
Był autorem powieści, w tym książki pt. "Koniec i początek" sfilmowanej następnie przez Jana Rybkowskiego jako "Godziny nadziei" i sztuk teatralnych np. "Sodoma i Odessa". Otrzymał wiele nagród literackich (m.in. PEN-Clubu i ZAIKS-u). (PAP)
aszw/ pat/