Prochy piosenkarza Waldemara Koconia zostaną pochowane w poniedziałek na starych Powązkach w Warszawie. Artysta zmarł na białaczkę w sobotę 3 września w wieku 63 lat. Pogrzeb piosenkarza i autora piosenek, Waldemara Koconia, odbędzie się na starych Powązkach w Warszawie w poniedziałek 10 września o godzinie 12.00. Pogrzeb będzie świecki. "Jest to wola zmarłego. Nigdy nie był wierzący" - powiedział o Koconiu Zbigniew Rabinski, menedżer Krzysztofa Cwynara, który w poniedziałek poinformował PAP o śmierci artysty.
Wykonawca "Uśmiechnij się mamo" zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek w szpitalu w podwarszawskim Grodzisku Mazowieckim. Informację tę potwierdziła dyrektor szpitala Krystyna Płukis.
Waldemar Kocoń urodził się 17 kwietnia 1949 roku w Warszawie. Debiutował w 1968 roku w warszawskim klubie studenckim Hybrydy. W 1969 roku zajął pierwsze miejsce w programie telewizyjnym "Proszę dzwonić". Wygrana zaowocowała licznymi propozycjami współpracy. W 1971 roku zarejestrował debiutancki singiel dla wytwórni Muza. Na początku lat 80. zamieszkał w Chicago. Prowadził tam w ośrodkach polonijnych własny program "One Man Show" oraz program radiowy "Kocoń przed północą". W 2000 roku powrócił do Polski. Był miłośnikiem i hodowcą egzotycznych kotów.
W sierpniu br. wydał ostatnią płytę "Nie wierzę", na której znalazły się najpopularniejsze piosenki artysty.(PAP)
syl/ hes/