Jesteśmy gotowi na ponowne otwarcie Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku od 12 lutego. Tego dnia chcemy zaprosić melomanów na godz. 19.00 na pierwszy koncert – mówi w piątek PAP Łukasz Rudziński, specjalista ds. public relations instytucji.
Podczas piątkowej konferencji prasowej rząd zapowiedział otwarcie od 12 lutego - warunkowo na dwa tygodnie - m.in. kin, teatrów, filharmonii i oper. Jak podkreślił w trakcie spotkania wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński, we wznawiających działalność instytucjach musi być "bezwzględnie przestrzegany" reżim sanitarny - zarówno limity publiczności do 50 proc. wypełnienia widowni, jak również maseczki, dystans i mycie rąk.
Przygotowana na ponowne przyjęcie widzów po wielotygodniowej przerwie jest Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku.
"Jesteśmy gotowi na otwarcie już od 12 lutego. Tego dnia chcemy zaprosić melomanów na godz. 19.00 na pierwszy koncert w wykonaniu naszej orkiestry - Opening Mozart Year" - powiedział Rudziński.
Artyści odegrają III Koncert skrzypcowy G-dur oraz Symfonię D-dur ("Haffnerowska") Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Tydzień później o tej samej porze odbędzie się koncert symfoniczny z udziałem włoskiego pianisty Pietro de Marii. W repertuarze są: I Koncert fortepianowy C-dur op. 15 Ludwiga van Beethovena oraz VI Symfonia C-dur ("Mała") Franza Schuberta.
26 lutego, również o godzinie 19, odbędzie się kolejny koncert symfoniczny z udziałem francuskiego trębacza Romaina Leleu. W programie znalazły się: Muzyka na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę Béla Bartóka, Koncert na trąbkę Es-dur Johanna Nepomuka Hummela oraz II Symfonia a-moll op. 55 Camille’a Saint-Saënsa.
Szczegółowe informacje na temat wszystkich trzech koncertów można znaleźć na stronie internetowej gdańskiej filharmonii: https://www.filharmonia.gda.pl/ w zakładce "Repertuar".
Rudziński przyznał w rozmowie z PAP, że jest mile zaskoczony faktem, iż widownia będzie mogła być zapełniona w 50 proc. "Spodziewaliśmy się raczej, że w koncertach będzie mogło brać udział 25 proc. publiczności. Z wielką radością przyjęliśmy informację, że widownia będzie mogła być zapełniona w połowie, co w naszym przypadku oznacza 400 osób"- dodał.
Podkreślił, że wszystkie wydarzenia będą organizowane w ścisłym reżimie sanitarnym.
"Na wejściu do gmachu filharmonii położona jest specjalna mata odkażająca. Każdy z gości będzie miał mierzoną temperaturę. Będzie też zobowiązany do dezynfekcji rąk oraz podpisania oświadczenia o stanie zdrowia. Ponadto, każda z osób będzie zobowiązana do zakrywania ust i nosa oraz zachowania dystansu społecznego" - wyjaśnił.
Zwrócił uwagę, że w listopadzie, kiedy wprowadzono nowe obostrzenia związane m.in. z działalnością instytucji kultury, Filharmonia Bałtycka zdecydowała o przeniesieniu swoich wydarzeń do internetu. Koncerty publikowano na kanale YouTube PFB. Artystom brakowało jednak bezpośredniego kontaktu z widzami.
"Zarówno soliści, którzy do nas przyjeżdżali, jak i artyści z naszej orkiestry bardzo często zgłaszali nam, że brakuje im kontaktu z żywym widzem, który reaguje, jest zasłuchany w muzykę, do którego można się uśmiechnąć. Jestem przekonany, że wszyscy z wielką radością wrócą do koncertowania przy udziale publiczności" - powiedział PAP Rudziński. (PAP)
Autorka: Anna Machińska
anm/ pat/