Prapremierę sztuki „Zakazane dzieci – opowieść korczakowska” Artura Pałygi w reżyserii Anny Augustynowicz wystawił w niedzielę bielski teatr lalek Banialuka. Spektakl jest głównym wydarzeniem obchodów 75-lecia tej sceny.
Dyrektor Banialuki Jacek Popławski powiedział, że twórcy sztuki skojarzyli 75 lat istnienia teatru z 80. rocznicą śmierci Janusza Korczaka i miejscem, w którym znajduje się teatr: mieści się w murach niegdysiejszego żydowskiego domu kultury, a tuż obok do II wojny stała synagoga, którą zniszczyli Niemcy.
"Janusz Korczak poświęcił swoje życie dzieciom. My w większości poświęcamy im naszą pracę. Z tego wyszedł pomysł napisania projektu wokół Korczaka. (…) Treścią jest dziecko, obrona prawa do bycia dzieckiem, podmiotowość dziecka i to, że choć od II wojny minęło wiele lat, to tak naprawdę nic się nie zmieniło. Widzimy to na Ukrainie. (…) Dzieci wciąż są ofiarą. Somalia, Syria. Świat jest wciąż wielką opresją" – powiedział Popławski.
Katarzyna Dendys-Kosecka z bielskiego teatru powiedziała, że dramat Artura Pałygi został napisany specjalnie dla Banialuki i zaprezentowany w formie czytania performatywnego w ubiegłym roku.
"Spektakl jest opowieścią o nieustannym dążeniu do wolności. O poszukiwaniu dziecka w sobie. O samotności. Jest podróżą po dzieciństwie, którą czasami chcemy pamiętać, a czasami wolimy zapomnieć" – wyjaśniła.
Reżyser Anna Augustynowicz podkreśliła, że spektakl i tekst Pałygi są "niezwykle ważną próbą rozmowy o tym, jak niezmienne w naturze ludzkiej jest okrucieństwo".
Dyrektor Jacek Popławski powiedział, że spektakl adresowany jest do widza od 13. roku życia, aby "młodzież, która wchodzi w okres, gdy podlega różnym wpływom, może być radykalizowana, ogląda śmierć w internecie, mogła utożsamić się z innymi dziećmi".
"Mam nadzieję, że każdy widz będzie mógł wyciągnąć daleko idące wnioski ze spektaklu. Ale swoje, my nie narzucamy interpretacji" – zaznaczył.
W obsadzie spektaklu znaleźli się: Martyna Gajak, Marta Popławska, Lucyna Sypniewska, Maciej Jabłonowski i Piotr Tomaszewski. Scenografię zaprojektował Marek Braun, muzykę skomponował Jacek Wierzchowski, a projekcje, które zostały użyte, przygotował Wojciech Kapel.
Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalkowych w Polsce. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/